Przebrała się na Halloween za Kaję Godek. Wstawiła zdjęcia
Bożena Przyłuska z Warszawskiego Strajku Kobiet przebrała się na Halloween za Kaję Godek. Działaczka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia. Nawiązała także do afery z Bartem Staszewskim.
Działaczka Warszawskiego Strajku Kobiet i prezeska stowarzyszenia Kongres Świeckości Bożena Przyłuska pochwaliła się na Twitterze swoim przebraniem na Halloween.
Działaczka przebrała się na Halloween za Kaję Godek. Przyłuska przypomniała także głośne słowa aktywistki pro-life: "Brzydzę się panem, panie Barcie Staszewski".
Zobacz też: Halloween obraża uczucia katolików? Ksiądz mówi o "zderzeniu kulturowym"
Haloween 2021. Działaczka Strajku Kobiet przebrana za Kaję Godek
"'Brzydzę się panem, panie Bart Staszewski'. Bardzo się starałam, ale nie umiem zrobić takiej miny... Może dlatego, że uwielbiam Pana, Panie Barcie Staszewski i kocham wszystkich ludzi! Happy Halloween!" - napisała Bożena Przyłuska.
Działaczka Strajku Kobiet swoim wpisem nawiązała do sporu między Bartem Staszewskim a Kają Godek.
Bart Staszewski o aferze z Kają Godek
Ci spotkali się na Marszu Równości w Lublinie. Staszewski postanowił podejść do Godek, która stała z kontrowersyjnymi banerami i zapytaj ją "o co chodzi".
"Ku mojemu zdziwieniu, od razu wybiegła i powiedziała, że jestem obrzydliwy" - przekazał w mediach społecznościowych aktywista.
Kaja Godek początkowo zaprzeczała, że powiedziała takie słowa. W odpowiedzi na to aktywista LGBT opublikował w sieci nagranie, które zdemaskowało Kaję Godek. Na jej odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
"Widzę, że Bart Staszewski znalazł jednak 3 sekundy filmu, gdzie mówię, że się nim brzydzę - ok. Szkoda, że nie załącza wcześniejszych sekund, gdzie jest kontekst, a zamiast tego dalej się mazgai" - napisała aktywistka pro-life.
Bart Staszewski zapowiedział, że jeśli Kaja Godek nie przeprosi go do czwartku 28 października do 8 rano, to sprawę skieruje do sądu. Aktywistka pro-life nie zrobiła tego.
"Wybiła 8:00, a Kaja Godek nie skorzystała z szansy na przeproszenie mnie. Ohydne pomówienia nie mogą ujść jej płazem, dlatego do sądu skieruję prywatny akt oskarżenia! Dość szczucia na osoby LGBT! Idę po sprawiedliwość!" - napisał Bart Staszewski.