PolskaPrymas Glemp zamieszka w Wilanowie

Prymas Glemp zamieszka w Wilanowie

77-letni prymas Polski kardynał Józef Glemp,
po ponad ćwierć wieku urzędowania na tronie Arcybiskupów
Warszawskich, przejdzie w Niedzielę Palmową na emeryturę i
zamieszka w Wilanowie. Tytuł prymasa zachowa do 80. roku życia.
Czas jego posługi przypadał w historycznym okresie - od stanu
wojennego do wolnej Polski.

Prymas Glemp zamieszka w Wilanowie
Źródło zdjęć: © PAP

W Niedzielę Palmową mianowany przez papieża Benedykta XVI 3 marca abp Kazimierz Nycz przejmie po prymasie Glempie rządy w Archidiecezji Warszawskiej.

Prymas, który przez ponad 25 lat zarządzał archidiecezją warszawską, zamieszka w Wilanowie przy Kolegiacie św. Anny, w specjalnie przygotowanym dla niego domu - dowiedział się dziennikarz PAP w Sekretariacie Prymasa Polski.

Jak poinformowano, ma to nastąpić po ingresie nowego metropolity warszawskiego abpa Kazimierza Nycza, który odbędzie się w najbliższą niedzielę. Dokładny termin na razie nie jest jeszcze znany. Z chwilą przeprowadzenia się księdza prymasa do Wilanowa, media będą poinformowane o tym, jak również zostanie podany adres i numer telefonu do jego nowej rezydencji - zapewniono w Sekretariacie Prymasa.

Kardynał Glemp - decyzją papieża Benedykta XVI - będzie prymasem do 80. roku życia - potem tytuł wraca do Gniezna. Do tego czasu papież pozostawił tytuł prymasa kardynałowi Józefowi Glempowi jako kustoszowi relikwii św. Wojciecha w Gnieźnie. Prymas ukończy 80 lat 18 grudnia 2009 roku.

Papież napisał do kardynała Glempa, że "ze względów historycznych i prawnych, przemawiających za stolicą gnieźnieńską, to znaczy pierwszą polską archidiecezją metropolitalną, gdzie przechowywane są relikwie św. Wojciecha męczennika, patrona Polski, tytuł ten zostanie wówczas przywrócony arcybiskupowi gnieźnieńskiemu".

Józef Glemp urodził się 18 grudnia 1929 r. w Inowrocławiu, w rodzinie robotniczej. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1956 r. w Gnieźnie z rąk bpa Franciszka Jedwabskiego, a sakrę biskupią w 1979 r. z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia, którego osobistym sekretarzem był przez wcześniejsze lata.

Ukończył studia w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie, na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim i Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie oraz Studium Roty Rzymskiej. Jest doktorem praw, adwokatem Świętej Roty Rzymskiej, a także kapelanem Jego Świątobliwości, kanonikiem gremialnym Kapituły Prymasowskiej. Ma bogaty dorobek naukowy z zakresu prawa kanonicznego i historii Kościoła.

W latach 1956-59 pracował jako wychowawca wśród dzieci nieuleczalnie chorych w zakładach wychowawczych w Mielżynie i Witkowie. Od 1964 do 1967 roku pracował jako katecheta w Wągrowcu, Miasteczku Krajeńskim i Polskiej Wsi, a w latach 1967-1979 w Kurii Gnieźnieńskiej i w Sekretariacie Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego.

W 1979 r. został biskupem warmińskim. Funkcję tę pełnił do lipca 1981 r., kiedy to - po śmierci Prymasa Tysiąclecia - został wyniesiony przez Jana Pawła II do godności arcybiskupa-metropolity gnieźnieńskiego i warszawskiego, prymasa Polski. W lutym 1983 r. otrzymał z rąk Jana Pawła II kapelusz kardynalski. Po rozwiązaniu w marcu 1992 roku unii personalnej Archidiecezji Gnieźnieńskiej i Warszawskiej, został arcybiskupem metropolitą warszawskim. Pozostał też przy nim tytuł Prymasa Polski - kustosza relikwii św. Wojciecha.

Przez 23 lata (1981-2004) przewodził Konferencji Episkopatu Polski i polskiemu Kościołowi.

Już w pierwszym roku na urzędzie prymasa kard. Glempa zastał stan wojenny. Jego wezwania o zachowanie spokoju i zaniechanie bratobójczej walki, wygłoszone 13 grudnia 1981 r. w warszawskim kościele, komunistyczna propaganda usiłowała wykorzystać do wmówienia, że prymas kolaboruje z władzą, przypinać mu łatkę "czerwonego prymasa". Dopiero po 25 latach, w ćwierćwiecze wprowadzenia stanu wojennego, arcybiskup gdański Tadeusz Gocłowski wyznał, że papież Jan Paweł II o wszystkim wiedział i popierał postawę prymasa Glempa.

W 2005 r. Katolicka Agencja Informacyjna ujawniła materiały z IPN, z których wynika, że przez 15 lat SB próbowała bezskutecznie skłonić do współpracy ks. Glempa. Inwigilowano go w latach 1964- 79; uznano nawet za kandydata na tajnego współpracownika. Z zemsty za odmowę współpracy władze PRL udaremniły w 1975 r. nominację Glempa na arcybiskupa wrocławskiego, a w 1977 - na arcybiskupa poznańskiego.

Prymas patronował stronie solidarnościowej przy Okrągłym Stole. Po powołaniu pierwszego niekomunistycznego rządu dbał o obecność religii w życiu publicznym. To wtedy do szkół wróciły lekcje religii, a rząd Hanny Suchockiej podpisał konkordat ze Stolicą Apostolską w 1993 roku.

Dziełem, któremu kard. Glemp poświęcił się w ostatnich latach, jest budowa Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie; ma to być wotum Ojczyzny za uchwalenie Konstytucji 3 Maja, odzyskanie niepodległości i wybór Papieża-Polaka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)