PolskaProwokatorzy w "grupie młodych patriotów"? Szydło: za rządów PO mogli wzniecać burdy

Prowokatorzy w "grupie młodych patriotów"? Szydło: za rządów PO mogli wzniecać burdy

"Polska jest krajem wolnym od antysemityzmu i rasizmu, a ci, którzy mówią inaczej po prostu rozmijają się z prawdą. Nie należy marginalnych incydentów utożsamiać z całym narodem” – to komentarz premier Beaty Szydło ws. rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej Polski.

Prowokatorzy w "grupie młodych patriotów"? Szydło: za rządów PO mogli wzniecać burdy
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński
Adam Przegaliński

15.11.2017 | aktual.: 15.11.2017 19:25

Rezolucja wzywa polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych, zapisanych w traktatach. Oburzenie podczas debaty wywołała wypowiedź Guya Verhofstadta, nawiązująca do niedawnego Marszu Niepodległości w Warszawie. - Tysiące faszystów, neonazistów i zwolenników supremacji białej rasy przemaszerowało 300 km od Auschwitz - mówił belgijski polityk. Eurodeputowani PiS w ramach protestu wyszli z sali plenarnej.

Beata Szydło uważa, że "pod rządami Prawa i Sprawiedliwości owoce wzrostu gospodarczego przestają być transferowane za granicę i do wąskich grup interesu w kraju” i "to jest groźne dla europejskich elit i silnych graczy”. Tak tłumaczy "falę ataków" na nasz kraj.

Szydło podkreśliła w rozmowie z wPolityce.pl, że w Polsce nie ma represji politycznych. "To przykre, że nasza opozycja idzie ramię w ramię z ludźmi, którzy komunistów uważają za demokratów. Polacy pamiętają, jaka w PRL była demokracja” - powiedziała.

Premier przypomniała, że gdy "za rządu PO płonęły wozy satelitarne mediów, dochodziło do ataków i aktów agresji, Europa nie widziała problemu”.

Szydło odniosła się też do zarzutów wobec Marszu Niepodległości, na którym pojawiły sie rasistowskie hasła, komentowane negatywnie również za granicą. "W grupie głównie młodych patriotów z flagami znaleźli się prowokatorzy. Za rządów PO mogli oni wzniecać burdy. Dziś pod rządami Prawa i Sprawiedliwości jest to niemożliwe. Internauci wytropili, że środowiska, które miały prowokacyjne transparenty mają prorosyjskie sympatię. Za rządów PiS skrajne ruchy będą w Polsce na absolutnym marginesie” – powiedziała premier.

Źródło: wPolityce.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)