Protesty w Polsce. Morawiecki z dodatkową ochroną? Dworczyk odpowiada
Michał Dworczyk był gościem Michała Wróblewskiego w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Szef KPRM był pytany o Strajk Kobiet. – Polacy mają prawo do demonstrowania swoich poglądów, niezależnie, czy to krytyka, czy poparcie. To jest kwestia bezdyskusyjna – odparł Dworczyk. – Natomiast wszyscy mamy obowiązek przestrzegania prawa, a po drugie myślenia także o innych – dodał polityk, wskazując na pandemię koronawirusa. Gość WP zaznaczył jednocześnie, że "nie ma zgody dla przemocy". – A z takimi sytuacjami mieliśmy ostatnio do czynienia – zaznaczył Dworczyk. Podczas rozmowy pojawiła się również kwestia dyspozycji prokuratury Krajowej ws. stawiania zarzutów karnych dla organizatorów Strajku Kobiet. – Żyjemy w państwie prawa. Musimy liczyć się z tym, że jeśli ktoś łamie przepisy, będzie ponosił konsekwencje – powiedział Michał Dworczyk. Czy z powodu licznych protestów premier Mateusz Morawiecki ma dodatkową ochronę ze strony policji? – Jest oczywiste, że jeśli jest zagrożenie dla jakiegoś obywatela - niezależnie od tego, czy to jest polityk, czy osoba wykonująca inny zawód - i służba wie o tym zagrożeniu, to jest zobowiązana do ochrony – tłumaczył Dworczyk.