Protesty pielęgniarek przybierają na sile
Według Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, w całym kraju protestuje obecnie *35 placówek ochrony zdrowia, w tym 21 na Dolnym Śląsku. Szefowa związku Bożena Banachowicz informuje, że ok. 40% placówek zarejestrowanych w OZZPiP weszło w spór zbiorowy z ich władzami, zaś 60% _solidaryzuje się z głodującymi i protestującymi poprzez oflagowanie placówek, wywieszenie transparentów i noszenie czarnych koszulek_.*
70 pielęgniarek okupuje od wtorku izbę przyjęć szpitala powiatowego w Jędrzejowie (woj. świętokrzyskie). Żądają wyższych o 200 zł netto wynagrodzeń i gwarancji, że w drugiej połowie przyszłego roku otrzymają kolejną podwyżkę płac.
Postulat płacowy 153 pielęgniarek i 22 położnych z jędrzejowskiego szpitala jest od poniedziałku przedmiotem sporu zbiorowego pomiędzy związkiem zawodowym, a dyrekcją lecznicy. Strony sporu mają we wtorek przystąpić do rozmów.
Również we wtorek okupację gabinetu dyrektora ZOZ rozpoczęły pielęgniarki z Prudnika (woj.opolskie). Protestują jednak tylko te siostry, które w chwili protestu nie pełnią dyżurów. Pielęgniarki żądają podwyżki o 250 zł, dyrekcja szpitala godzi się na 70-130 zł. Okupacja dyrekcji i starostwa potrwa tydzień.
Ponad 20 pielęgniarek ze szpitala w Biłgoraju (woj. lubelskie) rozpoczęło we wtorek rano okupację gabinetu dyrektora ds. ekonomicznych szpitala. Kilka z okupujących podjęło głodówkę. W biłgorajskim szpitalu pracuje ok. 430 pielęgniarek i położnych. Nie opuściły one stanowisk pracy, a protest będą prowadzić w sposób rotacyjny. W swoim oświadczeniu biłgorajskie pielęgniarki wyraziły poparcie dla strajkujących koleżanek w kraju i zawarły postulaty m.in. podwyżki płac i zwiększenia składki na ubezpieczenia zdrowotne.
12 pielęgniarek ze szpitala Świętego Ducha w Rawie Mazowieckiej (woj.łódzkie) rozpoczęło we wtorek rano protest głodowy; kilkadziesiąt innych okupuje szpital. Siostry domagają się 150 zł netto podwyżki. Pielęgniarki w rawskim szpitalu zarabiają od 650 do 900 zł brutto miesięcznie; od trzech lat nie otrzymały podwyżki.
Pielęgniarki i położne Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie (woj. śląskie) pracują we wtorek w czarnych strojach. Ma to być zapowiedź dla pacjentów szpitala, że w niedługim czasie siostry mogą zaostrzyć protest, jeśli dyrekcja szpitala nie zrealizuje ich postulatów.(aka)
