Znowu będą okupować sejm?
Protestujący nie są zadowoleni z przebiegu rozmów z ministerstwem na temat systemu wsparcia dla niepełnoprawnych i ich opiekunów, zainaugurowanych po wiosennych protestach, tzw. okrągłego stołu i powołanych potem podstolików. Zdaniem Harwich rola głównych zainteresowanych została ograniczona. - Na kolejne spotkania przyjeżdżają coraz to nowe organizacje, które czerpią korzyści ze wspierania osób niepełnoprawnych. Oni nas nie reprezentują, dla nas - jako indywidualnych rodziców konkretnych dzieci, rodziców, którzy sami zajmują się dziećmi. Robi się niewiele - oceniła.