Protest przed ambasadą Rosji w Warszawie
Około 30 osób z Komitetu Polska-Czeczenia i Ligi Republikańskiej pikietowało w sobotę przed ambasadą Rosji w 58. rocznicę deportacji Czeczenów do Kazachstanu.
Trwająca obecnie wojna w Czeczenii oraz ludobójstwo przypominają tę rocznicę. 58 lat temu podczas deportacji zginęło 30% narodu czeczeńskiego; od początku wojny w Czeczenii zginęło 15% - mówił Adam Borowski, przewodniczący Komitetu Polska-Czeczenia.
Protestujemy przeciwko wojnie w Czeczenii. My nie chcemy tej wojny - powiedział Sejłam Beszajew, wiceprzewodniczący czeczeńskiego parlamentu. Domagamy się, by za zbrodnie ludobójstwa postawić Borysa Jelcyna i Władimira Putina przed międzynarodowym trybunałem - dodał.(an)