Protestowali Czeczeni (dorośli i dzieci), Komitet Polska - Czeczenia oraz kilku członków Ligi Republikańskiej.
W Czeczenii codziennie z ulic porywani są ludzie. Później najczęściej znajduje się ich martwych. Ostatnio dochodzą sygnały, że ich zwłoki pozbawiane są organów wewnętrznych, które prawdopodobnie są sprzedawane - powiedziała Aleksandra Modzelewska z Komitetu Polska - Czeczenia.(mp)