Protest mediów. Beata Kempa twierdzi, że podatek od reklam musi być nałożony. Jako przykład przywołuje Węgry

- Podatek od reklam musi być nałożony, bo musi być równość wobec prawa; nie może być tak, że jedni płacą bardzo duże podatki, a inni nie - powiedziała w programie "Kwadrans polityczny" na antenie TVP1 europosłanka Beata Kempa.

beata kempaProtest mediów. Beata Kempa na antenie TVP1 stwierdziła, że podatek od reklam "musi zostać nałożony"
oprac.  JT

Protest mediów przeciwko projektowi ustawy, według którego wprowadzona miałaby zostać w Polsce składka z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej rozpoczął się w środę. Większość telewizji, stacji radiowych i portali internetowych w Polsce zawiesiła swoją działalność, aby sprzeciwić się zmianom zamieszczonym w projekcie. Media opublikowały oświadczenie, które można znaleźć tutaj.

Media uważają, że kolejne systemowe obciążenia finansowe spowodują osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce. Zmiany uderzą w polskich widzów, słuchaczy, czytelników i internautów, a także w polskie produkcje, kulturę, rozrywkę oraz sport.

Protest mediów. Kempa: "Podatek musi być nałożony. Jest tak na Węgrzech"

Zawieszenie działalności przez media w Polsce skomentowała na antenie TVP1 Beata Kempa. - Jeżeli nakłada się podatki, a one w różnych innych krajach, również UE, są przewidziane i funkcjonują, to wtedy jest opór - stwierdziła europosłanka. Kempa opowiedziała, że oglądała dzień wcześniej dyskusję dwóch dziennikarzy "z tych mediów, które nie kochają prawicy". - Słyszałam te, przepraszam za wyrażenie, naprawdę totalnie gorzkie żale - skomentowała Kempa. I zaznaczyła, że podatek od reklamy obowiązuje m.in. na Węgrzech, dlatego musi zostać nałożony.

- Musi być równość wobec prawa. Nie może być tak, że jedni płacą bardzo duże podatki, a inni po prostu nie. I sprawa jest oczywista. I w tej sytuacji pewne rozwiązania będą musiały nastąpić - stwierdziła Kempa.

I podkreśliła, że podejrzewa, iż w Unii Europejskiej "będzie o to bardzo duża awantura".

Projekt ustawy osłabi media w Polsce, część z nich przestanie działać

Projekt ustawy, który przewiduje tzw. składkę z tytułu reklamy, został wpisany do wykazu prac legislacyjnych na początku lutego. Pieniądze pozyskane z tzw. składki reklamowej rząd zamierza przeznaczyć na Narodowy Fundusz Zdrowia, Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków i powstający fundusz wsparcia kultury w obszarze mediów. Wprowadzenie go będzie oznaczać osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych