Propaganda sukcesu epoki Gierka

- W propagandzie gierkowskiej chwalono się wszystkim. Na przykład tym, że litrowa butelka Coca-Coli ma już zakrętkę, a nie kapsel. Z czasem to wszystko zaczęło być coraz bardziej śmieszne – mówi dr hab. Marcin Zaremba z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Polacy z nadzieją przywitali rządy Edwarda Gierka, który – w wyniku dramatycznych wydarzeń Grudnia '70, które wstrząsnęły Polską – zastąpił Władysława Gomułkę na stanowisku I Sekretarza KC PZPR. Pierwszy raz zobaczyli go 20 grudnia 1970 r. na ekranie telewizorów.

- Wydawał się być zaprzeczeniem Gomułki. Był wysoki, przystojny, w dobrze skrojonym garniturze, miał dobrą dykcję. Sprawnie odczytał przemówienie, w którym w sprawie masakry na Wybrzeżu próbował przyznać rację zarówno protestującym stoczniowcom, jak i strzelającym do nich milicjantom. Miliony Polaków uwierzyły w obietnice, które już wkrótce gierkowska propaganda przekuła w hasło ''budowy drugiej Polski'' – mówi prowadzący program prof. Antoni Dudek.

Gierkowska propaganda miała pokazać, że Polską lat 70. rządzi dynamiczna, technokratyczna, sprawna i kompetentna ekipa. Chodziło też o rozbudzenie dumy z osiągnięć ''państwa ludowego'' kierowanego przez ten nową elitę polityczną. Trzecim elementem było propagowanie tzw. ''ludzi dobrej roboty'', co oznaczało powrót do idei ''przodowników pracy'' z okresu stalinowskiego.

- Chwalono się wszystkim. Na przykład tym, że litrowa butelka Coca-Coli ma już zakrętkę, a nie kapsel. Z czasem zaczęło to wszystko być coraz bardziej śmieszne – zauważa dr hab. Marcin Zaremba z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Lansowany przez gierkowską propagandę cukierkowy obraz rzeczywistości zaczął się kruszyć w drugiej połowie lat 70. Nawet kierownictwo PZPR zauważyło, że przesadzono w koloryzowaniu szarego oblicza PRL.

- Dostrzeżono, że następuje rozejście się między rzeczywistością przedstawioną w mediach, filmach, na plakatach a tym, co ludzie naprawdę mogą osiągnąć. Polacy żyli w dwóch światach: braków i szarości oraz medialno-telewizyjnym, gdzie mówiono ciągle o sukcesach – mówi dr hab. Marcin Zaremba.

W programie "Tajemnice PRL" przedstawiamy najważniejsze wydarzenia i zjawiska społeczne z Polski ludowej. Program prowadzi prof. Antoni Dudek, przewodniczący Rady IPN. Gościnnie w programie wystąpią historycy - najlepsi specjaliści w omawianych tematach.

Wybrane dla Ciebie

Zamieszki i szturm tłumu w Maroku. Są zabici i ranni
Zamieszki i szturm tłumu w Maroku. Są zabici i ranni
Konsekwencje w SOP po kradzieży samochodu Tuska? Premier komentuje
Konsekwencje w SOP po kradzieży samochodu Tuska? Premier komentuje
Republika traci widzów. Wiadomo, kto w czołówce
Republika traci widzów. Wiadomo, kto w czołówce
Nowy rzecznik prasowy MSZ. Zastąpił Pawła Wrońskiego
Nowy rzecznik prasowy MSZ. Zastąpił Pawła Wrońskiego
"Kolejna rosyjska prowokacja". Tusk wskazał gdzie
"Kolejna rosyjska prowokacja". Tusk wskazał gdzie
Policja znalazła zwłoki w wannie. Finał dużego śledztwa
Policja znalazła zwłoki w wannie. Finał dużego śledztwa
Miliarder pozbawiony majątku. Rosyjski sąd ukarał go za wsparcie Ukrainy
Miliarder pozbawiony majątku. Rosyjski sąd ukarał go za wsparcie Ukrainy
Pożar pod Warszawą. Pali się hala
Pożar pod Warszawą. Pali się hala
Zapytali o zatrzymanych Polaków. "Nie mam zakładników na wymianę"
Zapytali o zatrzymanych Polaków. "Nie mam zakładników na wymianę"
Nietypowy incydent. Mężczyzna pogryzł radiowóz
Nietypowy incydent. Mężczyzna pogryzł radiowóz
Tusk zwrócił się do Merza. "Moja odpowiedź była dość brutalna"
Tusk zwrócił się do Merza. "Moja odpowiedź była dość brutalna"
Tragedia w hotelu w Wolsztynie. Rozszerzone samobójstwo na randce
Tragedia w hotelu w Wolsztynie. Rozszerzone samobójstwo na randce