Propaganda Miedwiediewa. Skomentował zachodnie prognozy

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Obecny wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa oraz były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował kolejny propagandowy wpis.

"Analitycy wszelkiej maści testują swoje prognozy w sprawie konfliktu w Ukrainie. 'The Guardian' wymyślił ich aż pięć. W Kijowie i ukrainofilskich krajach Zachodu pojawiają się zapowiedzi zwycięstwa. To wszystko kłamstwa i demagogia" - stwierdził.

Zobacz także: Pół roku wojny w Ukrainie. Gen. Stanisław Koziej o stratach Rosjan

Rosyjski polityk zaznaczył, że "operacja specjalna" - jak Rosjanie wciąż nazywają inwazję na Ukrainę - może zakończyć się jedynie pełnym sukcesem Rosji.

Miedwiediew przedstawił "półtora" scenariusza rozwoju wydarzeń.

"Pierwszym jest osiągnięcie wszystkich celów operacji specjalnej i uznanie ich wyniku w Kijowie. Drugi to przewrót wojskowy w Ukrainie, a następnie uznanie wyników operacji specjalnej. To już wszystkie opcje" - napisał na Telegramie.

"Tertium non datur" - dodał, co oznacza, że "trzeciej możliwości nie ma".