Promocja książki o Stanisławie Pyjasie
W obecności matki Stanisława Pyjasa i prokuratorów, którzy prowadzą
śledztwo w sprawie śmierci krakowskiego studenta,
odbyła się w czwartek w Krakowie promocja książki: Sprawa Pyjasa.
Czy ktoś przebije ten mur?
Publikacja, wydana w ramach Biblioteki Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego i sygnowana pieczęcią Instytutu Pamięci Narodowej, zawiera zbiór dokumentów, związanych ze sprawą śmierci Pyjasa oraz pamiętnik jego ojca. Całość opracowali Adam Roliński i Jarosław Szarek z krakowskiego oddziału IPN.
Duża liczba osób na tej konferencji prasowej świadczy o tym, że sprawa morderstwa na Stanisławie Pyjasie nadal jest aktualna i budzi społeczne emocje - stwierdził Janusz Kurtyka, dyrektor krakowskiego oddziału IPN.
Jak wyjaśnił Bogusław Sonik - jeden z przyjaciół Stanisława Pyjasa, pomysł publikacji dokumentów na ten temat zrodził się po przekazaniu przyjaciołom Pyjasa pamiętnika napisanego przez ojca, Floriana Pyjasa. Uznaliśmy, że to bardzo przejmujący dokument, który należy obudować innymi - powiedział Sonik.
O działaniach w sprawie ustalenia przyczyny śmierci Stanisława Pyjasa mówili prokuratorzy Krzysztof Urbaniak i Zbigniew Wassermann. Trzeba było czekać 20 lat, żeby stwierdzić, że to nie był wypadek. To była zbrodnia komunistyczna, zaplanowana i wykonana według mechanizmu, wykorzystywanego także w innych sytuacjach - stwierdził prok. Wassermann.
Przyznał, że prokuratorzy prowadzący sprawę mają poczucie dyskomfortu, że postępowanie nie zakończyło się spodziewanymi rezultatami, tj. ustaleniem i skazaniem winnych. Prok. Wassermann powiedział, że według jego oceny, sprawca śmierci pojawił się w aktach i był to bokser Marian W., natomiast inspiracja pochodziła z Biura Politycznego PZPR i ówczesnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Zdaniem prok. Urbaniaka, postępowanie w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa ma także znaczenie historyczne. To, co zostało udokumentowane, będzie miało ważne znaczenie historyczne - podkreślił. Według niego, nowe możliwości w wyjaśnianiu sprawy daje ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej. (mon)