Prokuratura złożyła zażalenie w sprawie Colloseum
Prokuratura Okręgowa w Katowicach złożyła w poniedziałek zażalenie na decyzję Sądu Rejonowego o niezastosowaniu aresztu wobec trzech osób, oskarżanych o wyłudzenie z Będzińskich Zakładów Elektroenergetycznych 345 mln złotych. Prokuratura jest zdania, że sąd popełnił błąd, przyjmując, iż mężczyźni nie będą utrudniać postępowania i w związku z tym mogą przebywać na wolności - powiedział rzecznik prasowy prokuratury Tomasz Tadla. Prokuratura wnioskowała o areszt dla Józefa J., właściciela Colloseum, Piotra W. wiceprezesa konsorcjum oraz Romana N., byłego głównego księgowego Będzińskich Zakładów Elektroenergetycznych.
Prokuratura złożyła także zażalenie na decyzję sądu odnośnie Ryszarda S. - biznesmena z Jeleniej Góry współpracującego z Konsorcjum "Colloseum". Sąd Rejonowy w Katowicach zdecydował się aresztować Ryszarda S., lecz zastrzegł, że po wpłaceniu 300 tys. złotych kaucji mężczyzna będzie mógł opuścić areszt.
Jak dowiedziało się Radio Katowice do sądu wpłynęło 300 tys. złotych wymaganej kaucji i mężczyzna jeszce w poniedziałek znajdzie się na wolności.
Właściciel Colloseum Józef J., trafił już raz do aresztu, w październiku ubiegłego roku, jednak miesiąc później został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości 200 tys. złotych. Od października ubiegłego roku na pracownikach Konsorcjum ciążą zarzuty wielomilionowych przestępstw gospodarczych, w wyniku których poszkodowanymi miały zostać Huta Katowice oraz gmina Ornontowice, gdzie mieści się siedziba spółki. (ajg)