Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie noworodka ze szpitala w Białogardzie. "Byłoby sensowne, gdyby rodzice poinformowali w jakim stanie jest dziecko"

Rodzice wcześniaka urodzonego w czwartek w szpitalu w Białogardzie nie zgodzili się na żadne zabiegi pielęgnacyjno-medyczne zabezpieczające zdrowie noworodka. Sąd ustalił kuratora i pozbawił części praw rodzicielskich matkę i ojca. Rodzice na tę decyzję zareagowali porwaniem dziewczynki ze szpitala. Prokuratura wszczyna śledztwo.

Szpital w Białogardzie, z którego został porwany noworodek.
Źródło zdjęć: © East News
Nina Harbuz

Sprawa porwania dziecka ze szpitala w Białogardzie nabiera tempa. Dziś prokuratura rejonowa w Białogardzie wydała postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie narażenia noworodka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez odmowę wyrażenia zgody na przeprowadzenie niezbędnych zabiegów medycznych po jego urodzeniu.

Śledztwo zostanie wszczęte z artykułu 160 par. 2 Kodeksu Karnego, który przewiduje od 3 miesięcy do 5 lat.

Obejrzyj wideo o sprawie porwania noworodka ze szpitala

- Istotą tego postępowania nie jest przedstawienie rodzicom zarzutów, tylko ustalenie czy istotnie doszło do narażenia noworodka na niebezpieczeństwo różnego rodzaju powikłań wynikających z braku wyrażenia przez nich zgody na zabiegi medyczne wcześniaka, jakim jest ich córka, a które w przyszłości zapobiegałyby zachorowaniu dziewczynki na gruźlicę, zapalenie wątroby, uszkodzenie mózgu czy utratę wzroku - mówi WP Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury w Białogardzie.

Postępowanie toczy się na wniosek białogardzkiej policji. Prokuratura jako najistotniejszy punkt, który zdecydował o wszczęciu śledztwa podała, że nie zostały wykonane pewne zabiegi i procedury medyczne, który powinny być planowo wykonane w zaistniałej sytuacji, gdy rodzi się wcześniak.

- Mamy do czynienia z sytuacją rzadką, kiedy dwie grupy osób uprawnionych osób uprawnionych do opieki nad noworodkiem znalazły się w konflikcie - dodał Gąsiorowski. - Ten spór próbował rozwiązać sąd, ale rodzice nie podporządkowali się jego decyzji, stąd konieczność wszczęcia śledztwa.

Miejsce pobytu dziecka i jego rodziców nadal nie jest znane. Rodzina nie skontaktowała się do tej pory ani z policją, ani z prokuraturą. - Być może zechcą to zrobić teraz, choćby ze względu na kwestię prawną, czyli przepis, który mówi, że nie podlega karze ten, kto dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo - powiedział rzecznik prokuratury. - Byłoby zapewne sensowną decyzją, gdyby rodzice poinformowali w jakim stanie dziecko się znajduje obecnie, czy jest pod kontrolą lekarza. Być może to co lekarze białogardzcy uważali za słuszne i konieczne, zostało dokonane tylko w innej placówce służby zdrowia - podsumował.

Wybrane dla Ciebie
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Rekordowy majątek posłanki Polska 2050. Kamienica i duże oszczędności
Rekordowy majątek posłanki Polska 2050. Kamienica i duże oszczędności
Najnowszy sondaż. KO przed PiS, pięć ugrupowań w Sejmie
Najnowszy sondaż. KO przed PiS, pięć ugrupowań w Sejmie
Gorąco na linii Tajlandia-Kambodża. "Nie będzie żadnych negocjacji"
Gorąco na linii Tajlandia-Kambodża. "Nie będzie żadnych negocjacji"
Kara śmierci w Iranie. Te dane przerażają
Kara śmierci w Iranie. Te dane przerażają
Tragiczny wypadek na Mazowszu. Rowerzysta zginął pod kołami
Tragiczny wypadek na Mazowszu. Rowerzysta zginął pod kołami
Costa ostro: groźby USA niedopuszczalne
Costa ostro: groźby USA niedopuszczalne