Prokurator krajowy zabiera głos. Zapowiada rozliczenie afer PiS

- Jednym z moich głównych priorytetów jest rozliczenie przestępstw popełnionych w latach 2016-2023, kiedy prokuratorzy nie ścigali przedstawicieli władzy państwowej - oświadczył we wtorek prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Przekazał, że prokuratura prowadzi m.in. trzy postępowania dotyczące Orlenu.

Prokurator krajowy zabiera głos. Zapowiada rozliczenie afer PiS
Prokurator krajowy zabiera głos. Zapowiada rozliczenie afer PiS
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Radosław Opas

Premier Donald Tusk spotkał się w poniedziałek z prokuratorem generalnym, ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem i koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem. Rozmowa miała dotyczyć działalności Daniela Obajtka jako prezesa PKN Orlen. We wtorek głos zabrał prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

- Jednym z moich głównych priorytetów jest rozliczenie przestępstw popełnionych w latach 2016-2023, kiedy prokuratorzy nie ścigali przedstawicieli władzy państwowej. Jest to niezbędne dla przywrócenia wiary w państwo, wiary w prawo. Funkcjonariusze publiczni nie mogą być bezkarni - mówił prokurator na konferencji prasowej.

Trzy postępowania ws. Orlenu

Korneluk podkreślił, że "jedną z takich spraw, wymagających bezwzględnego rozliczenia, jest sprawa Orlenu z prezesem Obajtkiem na czele, a także z całą strukturą zarządczą tej firmy". - Sprawy Orlenu są bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Do spraw tych podchodzimy priorytetowo i z największą determinacją - zapewnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Na chwilę obecną, jeśli chodzi o Orlen, prowadzone są trzy główne, największe postępowania: fuzja Orlenu z Lotosem, a także wyrażenie zgody na sprzedaż 30 proc. udziałów w rafinerii gdańskiej dla podmiotu Saudi Aramco. W tej sprawi szkoda wynosi 4 mld zł. Drugie postępowanie to kwestia zaniżonych cen paliw jesienią ubiegłego roku, co mogłoby mieć związek z wyborami parlamentarnymi - wyliczał prokurator krajowy.

Jak dodał, trzecią, "kolejną i bardzo bulwersującą sprawą" jest przekazanie bez nadzoru spółce Orlen Trader Switzerland (OTS) 1,5 mld zł. Korneluk poinformował na konferencji prasowej, że dokonano już przeszukań m.in. u byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka w związku z trwającymi śledztwami ws. zaniżania cen i fuzji Orlenu z Lotosem.

Kulisy afery w spółce Olenu

Wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., którego podejrzewa się o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah - podał w poniedziałek Onet. Były prezes Orlenu miał te ostrzeżenia zlekceważyć, a Samer A. został ostatecznie prezesem spółki Orlen Trading Switzerland.

O niebezpieczeństwach związanych z powołaniem spółki OTS służby bezpieczeństwa Orlenu miały ostrzegać jeszcze przed jej powstaniem. "Nie można wykluczyć, że projekt ma na celu wyprowadzenie środków z PKN Orlen, a tym samym istnieje wysokie ryzyko defraudacji" - brzmi fragment tajnej notatki, do której dotarł Onet. Za rządów PiS miała ona zostać przekazana najważniejszym ludziom w państwie.

Biuro Kontroli i Bezpieczeństwa Orlenu w wewnętrznych dokumentach miało wskazywać też, że zatrudniony Samer A. jest podejrzewany o kontakty z terrorystyczną i finansowaną przez Iran organizacją Hezbollah. Mężczyzna ma też być uwikłany w obrót ropą pochodzącą z tego kraju.

- Samer A. nie powinien był zostać prezesem spółki Orlen Trading Switzerland - powiedziała we wtorek na konferencji prasowej Małgorzata Adamajtys, prokurator regionalna w Warszawie.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (609)