Projekt zmian w cenach biletów
Komitet Rady Ministrów przyjął i rekomendował Radzie Ministrów projekt nowelizacji ustawy o uprawnieniach do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego - poinformował w poniedziałek Wirtualną Polskę CirPress.
Projekt przedłożył minister finansów Marek Belka.
Najważniejszą zmianą w ustawie jest wprowadzenie w miejsce dotychczasowych biletów bezpłatnych - biletów z ulgą 78-procentową, a w przypadku biletów z 50-procentową ulgą - z 37-procentową.
Według autorów projektu, zmiana ta jest uzasadniona potwierdzoną przez kontrole opinią, że najczęstszym źródłem nadużyć jest sprzedaż biletów bezpłatnych, które w transporcie kolejowym nie są w ogóle rejestrowane i ewidencjonowane.
Podobnie jest w transporcie autobusowym. Przewoźnik, wystawiając bilet bezpłatny, otrzymuje z budżetu państwa równowartość ceny tego biletu, bez ponoszenia dodatkowych kosztów, jest więc tym samym bezpośrednio zainteresowany w wystawianiu ich w maksymalnej ilości.
Jak zakłada projekt, wprowadzenie biletów z 78-procentową ulgą zobliguje przewoźników do wprowadzania kwoty pobranej do kasy oraz do odprowadzania podatku VAT od ceny sprzedanego biletu. Pozwoli także ograniczyć dotychczasowe nieprawidłowości i nadużycia.
W projekcie pozostawiono ulgę 100-procentową służbom mundurowym, obowiązującą wyłącznie w przejazdach koleją. Natomiast żołnierze odbywający niezawodową służbę wojskową (z wyjątkiem służby okresowej i nadterminowej) będą uprawnieni do korzystania z ulgi 78-procentowej.
Kolejna zmiana przepisów wiąże się z ulgami wprowadzonymi przez przewoźników. Ustawodawca chce, aby przewoźnicy mieli obowiązek stosowania kas rejestrujących, co skutecznie zapobiegnie wydrukowaniu w miejsce pełnopłatnego biletu dwóch biletów ulgowych.
Obecnie w transporcie kolejowym ulgi pokrywa się z dotacji przedmiotowej, której stawki są corocznie określane przez ministra finansów w postaci rozporządzenia, a w transporcie autobusowym przewoźnicy mają obowiązek honorowania bezpłatnych i ulgowych przejazdów osób uprawnionych, budżet państwa natomiast jest zobowiązany do uzupełnienia im ubytku wpływów.
Dotychczasowe rozwiązanie - według ministra finansów - sprawia, że budżet państwa nie może weryfikować opłat za rachunki przedstawiane przez przewoźników autobusowych. W latach 1999-2001 wydatki budżetowe na ten cel wzrosły aż trzykrotnie. (mk)