Projekt Kai Godek w Sejmie. Posłowie zagłosowali
Obywatelski projekt ustawy autorstwa fundacji Kai Godek trafił do Sejmu. W piątek posłowie głosowali nad wnioskiem o odrzucenie go w pierwszym czytaniu. Posłowie - głosami PiS - skierowali projekt do dalszych prac.
Sejm skierował do komisji administracji i spraw wewnętrznych projekt dot. praw osób LGBT. Głosowało 439 posłów. Za odrzuceniem projektu było 203, przeciw - 235. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Trzech posłów Konfederacji chciało odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu: chodzi o Artura Dziambora, Konrada Berkowicza i Jakuba Kuleszę. A jeden z polityków PSL - Jacek Tomczak - zagłosował przeciw.
Jak podkreślił na Twitterze Jan Strzeżek z Porozumienia, członkowie koła parlamentarnego zagłosowali przeciw. "To, co się wczoraj działo przy Wiejskiej, to sceny niegodne Sejmu RP" - podkreślił polityk.
Z kolei Anna-Maria Żukowska przypomniała, że przewodniczącym komisji administracji i spraw wewnętrznych jest Wiesław Szczepański z Lewicy. "Niech się pani Kaja tak nie cieszy. Lewica nie pozwoli temu projektowi dalej egzystować. Ten projekt tu po prostu umrze" - czytamy na Twitterze.
Zobacz też: Kolejne posiedzenie w Sejmie. Relacja na żywo
"Stop LGBT". Projekt Kai Godek w Sejmie
Projektu ustawy "Stop LGBT" zakłada m.in. wprowadzenie zakazu zgromadzeń promujących orientację nieheteroseksualną. Przyjęcie ustawy oznaczałoby m.in. zakaz organizacji Parad Równości czy marszów Strajku Kobiet w obronie prawa do aborcji ze względu na przesłankę embriopatologiczną.
W czwartek odbyła się debata w tej sprawie. W czasie obrad nie brakowało skandalicznych słów, porównań do NSDAP czy zwracania się tyłem do mówcy i opuszczania sali.
Przeczytaj też: