Panie profesorze, z jakiej maseczki korzysta pan na co dzień, kiedy chodzi pan po ulicy, kiedy spaceruje pan w galerii
handlowej? Z czego pan korzysta?
Ja korzystam z
porządnej maseczki spełniającej
wszystkie normy medyczne, ale żeśmy się do tego przyzwyczaili. Natomiast jak już
przy okazji pani redaktor się o to pyta, to muszę powiedzieć, że
dzisiaj rano udzielałem wywiadu panu Piasecznemu
i
grzecznie
powiedziałem, że się trochę znam na medycynie, a nie znam się na ekonomii i od razu się okazało,
że rzeczywiście mam rację, że się nie znam, ponieważ stwierdziłem,
że to bardzo przykro jest, że w Polsce nie robi się masek. Okazuje się, że się robi. Nasza
Agencja Rezerw Materiałowych kupuje już tylko i wyłącznie maski od od polskich producentów, którzy stanęli na
wysokości zadania i okazuje się, że wykonują te
maseczki. A nawet na eksport je wysyłają, co poniekąd
zmusza mnie do
mnie do tak zwanego staropolskiego odszczekania tego, co mówiłem. Jestem dumny
z tego powodu, że jednak robimy i może w związku z tym będziemy optowali, żeby dłużej trwała epidemia, to
może chociaż producenci maseczek na tym zarobią w Polsce.
To trochę ponury żart. Czyli panie profesorze, reasumując, przeprasza
pan po prostu przedsiębiorców, którzy mogli poczuć się urażeni tą wypowiedzią dla TVN24.
I wszystkich obywateli, tak jest. Jednak robimy. Bardzo
się cieszę.
Robimy
maseczki, teraz te maseczki są obowiązkowe. Przyłbice mogą być tylko elementem dodatkowym do tych maseczek. Panie
profesorze, jeżeli dojdziemy do takiego stanu tak jak w innych krajach, że te maseczki profesjonalne będą
obowiązkowe i jeżeli kogoś nie będzie stać w naszym kraju na kupienie takiej maseczki, to co, rząd powinien takim osobom kupować te maseczki?
Nie no, maseczki są dość tanie, bo przecież maski chirurgiczne są groszowe. Przed epidemią
tak zwana maska chirurgiczna kosztowała dosłownie 10 gr w hurcie. Więc to
nie jest znowu jakiś wydatek, który by zaburzył czynności każdego.
Panie profesorze, ale te
maseczki chirurgiczne też mają określoną wytrzymałość czy też trwałość. A jeżeli rodzina jest wielodzietna
to te wydatki będą się mnożyć. To może w takich sytuacjach warto pomóc.
Oczywiście
można wszystko rozważyć, wszystko
można rozważyć. Ważne
jest, żeby nosić te maseczki.