Prof. Simon zaskoczył. "Złego słowa nie powiem o ministrze"
Prof. Andrzej Horban pozostał w Radzie Medycznej przy premierze. - To jest jego prywatna decyzja, nie będę tego komentował. Z prof. Horbanem rozmawialiśmy o tym wielokrotnie - tłumaczył w programie "Newsroom" WP prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - My wszystko, co mieliśmy do powiedzenia, zawarliśmy w piśmie. Nie jestem rozczarowany decyzją prof. Horbana, to jest jego prywatna decyzja. Skoro wszystko to, co ja robię, nie ma przełożenia na realne decyzje, ja nie mogę wziąć za to moralnie odpowiedzialności na siebie. Za chwilę usłyszelibyśmy, że to wszystko jest winą Rady Medycznej. Tak być nie może. Za to wszystko nie odpowiada także chyba minister zdrowia i premier, skoro nie mają zaplecza i siły przebicia - ocenił lekarz. Prowadzący Mateusz Ratajczyk dopytywał o rezygnację Adama Niedzielskiego. - Ja nie jestem ministrem zdrowia. Z mojego punktu widzenia, a widziałem wielu ministrów, bo jestem przecież dziadersem, jest to jeden z najbardziej sprawnych i komunikatywnych ministrów. Złego słowa nie powiem o panu ministrze. Natomiast kwestia zaplecza politycznego to nie jest moja sprawa. Ja nie jestem politykiem. Jestem zwykłym, szarym człowiekiem - wskazywał prof. Simon.