Prof. Simon o niemocy rządu. "Jakieś szaleństwo ogarnęło ten kraj"
Niemal codziennie z powodu COVID-19 umiera w Polsce ponad 500 osób, mimo tak tragicznych danych rząd nie wprowadza stanowczych rozwiązań zmierzających do ograniczenia transmisji koronawirusa w społeczeństwie. Prof. Krzysztof Simon w programie WP "Newsroom", stwierdził, że brak potrzebnych decyzji ze strony rządu to konsekwencja obaw przed ich kosztami politycznymi. - Premier wyraźnie powiedział, że mimo ustaleń, jak walczyć z epidemią, co robić, jakie obostrzenia wprowadzać, jak w innych krajach to się odbywa, nie ma poparcia w swoim klubie poselskim i wśród swoich wyborców i nie może rzeczy przeforsować. No jak premier nie może przeforsować i minister, no to suweren rządzi i suweren chce mieć taką sytuację - powiedział. Krytycznie ocenił również decyzję o wprowadzeniu obowiązkowych szczepień dla niektórych grup zawodowych dopiero od marca. - To już będzie po tej fali epidemii, to po cholerę to robić? To trzeba natychmiast wprowadzić, ale na to musi być konsensus polityczny i społeczny. Okazuje się, że takiego nie ma. Suweren sobie takich rzeczy nie życzy, a jak nie życzy no to ludzie umierają, bo nie ma innego wyjścia - stwierdził ekspert. Prof. Simon nie ukrywa rozgoryczania sytuacją w Polsce oraz brakiem odwagi ze strony rządu. - To jest jakieś szaleństwo, które nie wiadomo dlaczego ogarnęło ten kraj i inne kraje na świecie, ale powiedzmy, że w mniejszym stopniu - powiedział.