Trwa ładowanie...
wykład
10-02-2007 08:15

Prof. Jan Miodek uczył się grypsery

Prof. Jan Miodek odwiedził w piątek z wykładem więzienie przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu. Wysłuchał również utworów literackich przełożonych na język więzienny.

Prof. Jan Miodek uczył się grypseryŹródło: SP/GW
d2ol3b3
d2ol3b3

"Mam pytanie, proszę trupa: wciąż się męczyć czy w grób upaść? Coś niepewna czutka moja, że jak kitę już odwalę, to po trudach, życia znojach, nic mnie tam nie ruszy wcale...". Tak mógłby zacząć rozmowę z duchem ojca Hamlet, gdyby posiedział w polskim więzieniu. Fragment Szekspira, przetłumaczonego na język więzienny kilkanaście lat temu, odczytał prof. Janowi Miodkowi jeden z osadzonych. Uczony odwiedził więźniów z wykładem o przenikaniu słownictwa komputerowego do języka potocznego. I nie rozpoznał ani Szekspira po więziennemu, ani Czerwonego Kapturka, czyli Krasnej Kanioły.

To były przykłady tekstów środowiskowych – bronił się prof. Miodek.

20-letni Mariusz (jeszcze pół roku do odsiedzenia za pobicie kolegi pod sklepem) języka więziennego uczył się dwa miesiące. Mówi, że na wolności nie będzie go używać. Teraz interesuje go jedynie, co się dzieje u niego pod mańką (czyli w celi). Mieszkają tam w ośmiu. Większość to rowerzyści – dosiedli jednoślada po pijanemu i "wjechali na dwa miesiące do mańki". O czym rozmawiają? No nie o tym, co było na obiad, który witają określeniem: "platery, bo zarzuta idzie". O przygodach na wolności.

Język codzienny i więzienny przenikają się – podsumowuje prof. Miodek. Tak jak inne języki środowiskowe. Kiedyś tylko szoferzy mówili, że nie wyrabiają zakrętu. Teraz często można usłyszeć, że ktoś się nie wyrabia, gdy ma za dużo pracy – kończy.

W zakładzie karnym przy ul. Kleczkowskiej grypsuje co dziesiąty osadzony.

d2ol3b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ol3b3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj