Prof. Jadwiga Staniszkis krytycznie o rządach PiS i prezydencie. "Czuję się upokorzona"
• Prof. Jadwiga Staniszkis ostro o rządach PiS i prezydenturze Andrzeja Dudy
• Socjolog przekonuje w wywiadzie dla "Wprost", że "część posłów PiS już się wstydzi"
• "Czuję się upokorzona" - mówi "Wprost" prof. Staniszkis
28.12.2015 | aktual.: 28.12.2015 23:43
- Znając wielu ludzi z PiS na eksponowanych stanowiskach uważam, że nie wytrzymają tego, co się dzieje - powiedziała w wywiadzie dla "Wprost" socjolog Jadwiga Staniszkis. W ostrych słowach oceniła nie tylko dotychczasowe rządy PiS, ale również prezydenta Andrzeja Dudę. - Kompromituje się nie tylko jako prezydent, ale i prawnik - dodała.
W rozmowie z "Wprost" prof. Staniszkis skrytykowała m.in. działania PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego. Jej zdaniem "PiS próbował przeprowadzić rewolucję w majestacie prawa, czyli wykorzystując luki prawne, odwracając sekwencje zdarzeń, reinterpretując przepisy i przejmując kompetencje organów przez inne".
- Wszystko po to, by przeprowadzić coś, czego przestrzegając zasad, nie dałoby się zrobić, czyli opanować albo zdeprecjonować Trybunał Konstytucyjny - dodała.
Zdaniem socjolog, konflikty są "generowane przez żelazną wolę Jarosława Kaczyńskiego", a "szeregowi działacze wcale nie są do tego przygotowani". Jak powiedziała, znając wielu "ludzi z PiS na eksponowanych stanowiskach" uważa, że "nie wytrzymają tego, co się dzieje". Staniszkis jest przekonana, że część działaczy PiS, którzy są profesjonalistami "nie będzie chciała dawać twarzy do działań na granicy prawa". Dodała, że "część posłów już się wstydzi".
- Podczas najbardziej spornych głosowań w sprawie Trybunału Konstytucyjnego nie podnosili rąk, tylko przyciskali guziki. Żeby nie było widać, jak głosują - stwierdziła w rozmowie z "Wprost".
Prof. Staniszkis przyznała również, że "sama czuje się upokorzona, że marszałkiem Sejmu jest Marek Kuchciński, ewidentnie człowiek dyspozycyjny i pionek tej infantylnej dyktatury". - Aż się gotuję jak to widzę - przyznała.
- Czuję się upokorzona tym, że PiS z jednej strony łamie łamie zasady, "przykręca" wolności, demontuje strukturę rządów prawa, a z drugiej rozdaje pieniądze. I to się dzieje w tym samym czasie rzeczywistym. To jest demoralizowanie biednych ludzi, którym się mówi - wolność albo chleb - podkreśliła w rozmowie z "Wprost" socjolog.
Prof. Staniszkis oceniła również prezydenta Andrzeja Dudę. Jej zdaniem, zaczął swoje urzędowanie "fatalnie" i jego pozycja ciągle się pogarsza. Uznała, że Duda "kompromituje się nie tylko jako prezydent, ale i prawnik".
Socjolog zwróciła uwagę, że Andrzej Duda został wybrany na pięć lat i "może robić, co chce". - PiS mógłby mu nagwizdać, tymczasem ulega PiS-owi, a na dodatek nie potrafi wyjaśniać swoich poczynań - przekonuje w rozmowie z "Wprost".
Staniszkis nie wykluczyła jednak, że prezydent się zbuntuje. - Ale, czy odbuduje swój autorytet, trudno powiedzieć. Raczej wątpię. Na razie jestem rozczarowana postawą Dudy - stwierdziła w rozmowie z "Wprost".
Na słowa prof. Jadwigi Staniszkis, która do tej pory wypowiadała się o PiS bardzo pozytywnie, natychmiast zaregowała na swoim profilu na Facebooku poseł Krystyna Pawłowicz.
Do Pani Profesor J.STANISZKIS:Pani Profesor,dlaczego Pani znajomi z PIS mieliby "nie wytrzymać tego,co się dzieje"...
Posted by Krystyna Pawłowicz on 28 grudnia 2015