Prof. Gąssowski: należy uzyskać pewność co do autentyczności czaszki Kopernika
Archeolog prof. Jerzy Gąssowski powiedział, że wiosną prowadzone będą dalsze badania, zmierzające do uzyskania pewności, iż znaleziona podczas ubiegłorocznych wykopalisk w archikatedrze we Fromborku (warmińsko-mazurskie) czaszka należy do Kopernika. Zaznaczył, że przed zorganizowaniem uroczystego pogrzebu Mikołaja Kopernika należy mieć stuprocentową pewność, że chowane szczątki należą do wielkiego astronoma.
Prof. Gąssowski wygłosił w Olsztynie wykład na temat przebiegu dwuletnich prac archeologicznych, z okazji przypadającej w niedzielę 19 lutego 533. rocznicy urodzin Kopernika.
Przed zdjęciem zabytkowej XVII-wiecznej posadzki w archikatedrze fromborskiej i szukaniem grobu Kopernika, archeolodzy przy pomocy najnowocześniejszej aparatury badali w tym miejscu Ziemię. Badania dotyczyły w szczególności miejsc, gdzie "Ziemia była w przeszłości poruszona". Metodą georadaru, czyli prześwietlenia głębi Ziemi, wyznaczali miejsca, gdzie pod posadzką umiejscowione były ziemne wykopy grobowe, czyli miejsca pochówku kanoników.
Naukowcy prowadzili wykopaliska wokół ołtarza Św. Krzyża w południowej nawie archikatedry, ponieważ z zapisów historycznych wynika, że Kopernik opiekował się tym ołtarzem. Według zwyczaju, każdy kanonik miał swój ołtarz i po śmierci w pobliżu niego był chowany.
Według prof. Gąssowskiego, prace wykopaliskowe w archikatedrze nie były łatwe z powodu trwających od rana nabożeństw, a także tłumów turystów odwiedzających kościół. Organy fromborskiej archikatedry podczas gry powodowały zaś takie drgania, że do wykopów osuwała się ziemia i drżała posadzka.
W pierwszym roku wykopalisk w 2004 roku archeolodzy odkryli grób kanonika Andrzeja Gąsiorowskiego zmarłego w 70. roku życia w XVIII wieku, grób nieznanego kanonika zmarłego w 45. roku życia oraz szczątki dziecka w wieku 5-7 lat.
W 2005 roku odkryto w sumie 13 grobów, wśród nich grób młodej kobiety z drugiej połowy XVII wieku, która w chwili śmierci miała od 18 do 20 lat. Na czaszkę, o której z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że należy do Kopernika, natknięto się w ostatnich dniach ubiegłorocznych prac.
Na podstawie odnalezionej przez naukowców czaszki specjaliści z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji dokonali rekonstrukcji prawdopodobnego wyglądu zmarłego. Komputerowa wizualizacja została porównana z zachowanym portretem astronoma, namalowanym za jego życia.
Według naukowców, aby mówić o absolutnej pewności, należałoby porównać kody DNA Kopernika i jego krewnego - wuja, biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrode.
W maju archeolodzy rozpoczną poszukiwania szczątków Watzenrode, który najprawdopodobniej pochowany jest w krypcie pod prezbiterium archikatedry we Fromborku.