Prof. Danecki: zakaz noszenia chust muzułmańskich wywoła protesty
Zakaz noszenia "ostentacyjnych symboli
religijnych" we Francji spotka się tam z protestami muzułmanów.
Może nawet dojść do zamachów - uważa islamista prof. Janusz
Danecki. Za ustawą wprowadzającą zakaz opowiedziało się
494 deputowanych; przeciw było 36, a 31 wstrzymało się od głosu.
10.02.2004 | aktual.: 10.02.2004 18:06
Prof. Danecki, wykładowca Instytutu Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że nie należało przyjmować tej ustawy, a "raczej poczekać, aż sprawa się uspokoi"; bo tego typu sytuacje zdarzały się wcześniej.
"Ta sprawa ciągnie się już ponad dziesięć lat. Ciągle pojawiają się takie żądania muzułmanek, by mogły występować w chustach. I to oczywiście zwykle pojawia się wtedy, gdy dochodzi do jakichś problemów o charakterze międzynarodowym, do konfliktów europejskich" - powiedział prof. Danecki.
Przypomniał, że dziesięć lat temu "to była sprawa Algierii", a teraz "jest to sprawa wrogości wobec muzułmanów, jaką oni odczuwają na Zachodzie po terrorystycznych atakach na World Trade Center". Zakładanie muzułmańskich chust "ma wiele działania pokazowego: oto chcemy pokazać, że domagamy się naszych praw i żeby te prawa były respektowane".