Proces ws. zabójstwa w Kredyt Banku odroczony
Do 10 maja warszawski Sąd Okręgowy odroczył rozprawę w procesie o zabójstwo 3 kasjerek i strażnika w warszawskim Kredyt Banku, do którego doszło w marcu ubiegłego roku. Proces zbliża się do końca. Wyrok zapadnie prawdopodobnie jeszcze w maju.
Napadu dokonali trzej młodzi mężczyźni, mieszkańcy Łochowa. 24-letni Grzegorz Sz. i 23-letni Marek R. pracowali jako ochroniarze w różnych firmach, a 27-letni Krzysztof M. był ochroniarzem w Kredyt Banku. Podczas napadu zabito czterech pracowników placówki i zrabowano ponad 100 tysięcy złotych w różnych walutach. Za zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem grozi im nawet dożywocie.
Dwie inne osoby: 23-letnia Kamila M. i jej ojciec 43-letni Andrzej M. są oskarżeni o pomoc w zbrodni i utrudnianie śledztwa.
Na ostatniej rozprawie sąd zapozna się z ekspertyzą biegłego balistyka. Wynika z niej, że broń z której zastrzelono pracowników stołecznego Kredyt Banku została przerobiona z gazowej i w ten sposób przystosowana do ostrej amunicji.
Specjalista od broni i amunicji potwierdził, że broń, z której strzelano była z tłumikiem, co oznacza, że odgłos wystrzałów mógł być niemal całkowicie niesłyszalny poza budynkiem banku. Potwierdza to śledztwo, gdyż w sprawie nie ma żadnych bezpośrednich świadków zabójstwa, takich jak choćby przypadkowi przechodnie.(iza)