Proces Wałęsy przeciw Wyszkowskiemu odroczony do 5 marca
Do 5 marca Sąd Okręgowy w Gdańsku odroczył z powodów proceduralnych, proces o naruszenie dóbr
osobistych z powództwa Lecha Wałęsy przeciwko b. działaczowi
"Solidarności" i Wolnych Związków Zawodowych Krzysztofowi
Wyszkowskiemu. Obaj stawili się w sądzie.
08.01.2007 11:05
Sprawa dotyczy telewizyjnej wypowiedzi Wyszkowskiego z 16 listopada 2005 r. o agenturalnej przeszłości b. prezydenta. W tym dniu Wałęsa otrzymał od Instytutu Pamięci Narodowej status pokrzywdzonego. Zapowiedział wówczas, że będzie od tego momentu pozywał do sądu osoby, które nadal będą twierdzić, iż był on agentem służb specjalnych PRL.
Wyszkowski złożył wniosek o ustanowienie mu pełnomocnika z urzędu. Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd odrzucił jednak tę prośbę, uznając, że powód nie ma problemów z samodzielnym reprezentowaniem siebie i profesjonalny adwokat nie jest mu potrzebny. Wyszkowski zapowiedział złożenie zażalenia od tej decyzji. Aby pozwolić na ostatecznie rozstrzygnięcie, czy Wyszkowski będzie miał swojego pełnomocnika, gdański sąd odroczył rozpoznanie sprawy na dwa miesiące.
To już drugi proces Wałęsy przeciwko Wyszkowskiemu w sprawie zarzutów o agenturalną przeszłość założyciela "Solidarności".
W październiku 2006 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił bowiem wyrok sądu niższej instancji nakazujący Wyszkowskiemu przeproszenie Wałęsy za wypowiedź o agenturalnej przeszłości b. prezydenta. W styczniu 2006 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że Wyszkowski, zarzucając Wałęsie tajną i płatną współpracę z SB, naruszył jego dobra osobiste. Nakazał mu przeproszenie b. prezydenta i wpłatę 10 tys. zł na cele społeczne. Wyszkowski złożył apelację od tego wyroku.
W piśmie procesowym złożonym w sądzie Wyszkowski domaga się powołania na świadków blisko 120 osób m.in. braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich; b. premierów Mieczysława Rakowskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego, Jana Olszewskiego; b. szefów MSW Czesława Kiszczaka, Krzysztofa Kozłowskiego, Henryka Majewskiego, Antoniego Macierewicza i Andrzeja Milczanowskiego.
Na liście świadków, których przesłuchania żąda Wyszkowski, jest także b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, działacze opozycji: Andrzej Gwiazda, Bogdan Borusewicz, Kazimierz Świtoń, Adam Michnik oraz kontrkandydat Wałęsy w wyborach prezydenckich w 1990 r. Stanisław Tymiński.
Pełnomocnik b. prezydenta Ewelina Wolańska chce, aby sąd w całości odrzucił listę świadków proponowanych przez Wyszkowskiego. Jej zdaniem, to próba przedłużania procesu. Złożyła jednocześnie w sądzie prawomocne orzeczenie Sądu Lustracyjnego z 2000 r. wraz z uzasadnieniem, że Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne, iż nie był agentem służb specjalnych PRL.