Problem z organizacją referendum Dudy. Brakuje co najmniej 180 mln zł
Na organizację dwudniowego referendum konstytucyjnego, które proponuje prezydent Andrzej Duda, potrzeba dodatkowych pieniędzy. Szef PKW Wojciech Hermeliński szacuje, że na ten cel brakuje co najmniej 180 mln zł.
04.05.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O dodatkowych pieniądzach potrzebnych na przeprowadzenie referendum przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej poinformował w rozmowie z RMF FM.
Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości na placu Zamkowym w Warszawie z okazji święta Konstytucji 3 Maja zapowiedział, że złoży w Senacie wniosek, aby referendum konstytucyjne odbyło się 10 i 11 listopada tego roku. - Apeluję o obecność na tym referendum - mówił do Polaków.
- W czasie kampanii wyborczej w 2015 roku wielokrotnie mówiłem, że Polacy powinni decydować o swoich sprawach. Chcę się do tej społecznej mądrości odwołać. Dlatego będę chciał, żeby zostało przeprowadzone referendum konsultacyjne w sprawie przyszłej konstytucji. Niech ten rok będzie także dla nas i dla następnego pokolenia, rokiem konstytucyjnego przełomu. Niech żyje Polska - mówił na placu Zamkowym Andrzej Duda.
Referendum ogólnokrajowe w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu.
Politycy PiS ostrożnie wypowiadają się na temat propozycji prezydenta. - Senat może podjąć tylko i wyłącznie decyzję zero-jedynkową, czyli tak albo nie. Nie możemy dokonać żadnej zmiany - ani w terminie, ani w treści pytań, nie możemy nawet postawić w innym miejscu przecinka - mówił kilka dni temu marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Nie chciał odpowiedzieć, jak zagłosowałby w tej sprawie.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl