"Prezydentura Kaczyńskiego - nie tak wielka, nie tak mała"
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, pytany o ocenę prezydentury Lecha Kaczyńskiego powiedział, że ta "nadejdzie z biegiem czasu". Opinie wyrażane bezpośrednio po jego śmierci były, jak powiedział, nacechowane egzaltacją. Zdaniem Kwaśniewskiego, prezydentura Kaczyńskiego nie była tak wielka, jak twierdzą teraz niektóre osoby, ani tak mała, jak sądzili niektórzy oponenci tragicznie zmarłego prezydenta.
Aleksander Kwaśniewski, który był gościem programu "Kropka nad i" w telewizji TVN 24, wyjaśnił, że jeśli warunki pogodowe w Smoleńsku były złe, to samolot powinien był wylądować w innym mieście, a uroczystość w Katyniu rozpoczęłaby się z opóźnieniem. Kwaśniewski podkreślił, że samolot prezydencki powinien być najbezpieczniejszy w kraju. Dodał, że za jego kadencji nie zdarzyło się, aby leciało z nim 5 najważniejszych generałów Wojska Polskiego.
Kwaśniewski wyraził przekonanie, że śledztwo wyjaśni przyczyny katastrofy, a przedstawiciele odpowiednich instytucji przedstawią wszelkie informacje dotyczące feralnego lotu. Były prezydent podkreślił, że w interesie Polski i Rosji leży, aby w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem nie było żadnych niedomówień.
Były prezydent podkreślił, że w obecnej sytuacji trzeba przede wszystkim zachować procedury demokratyczne. Należy więc przeprowadzić wybory prezydenckie 20 czerwca. Kwaśniewski negatywnie ocenił pomysł, aby w wyborach uzupełniających do senatu wystartowali kandydaci tylko z tych partii, których senatorowie zginęli pod Smoleńskiem.
