UE planuje „mur dronowy” po incydencie w Polsce
Komisarz UE ds. obrony Andrius Kubilius zwołuje wideokonferencję z ministrami obrony w sprawie „muru dronowego”. Projekt nabiera tempa po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski.
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie w sprawie „muru dronowego” odbędzie się w przyszłym tygodniu. Komisarz UE ds. obrony Andrius Kubilius zaprosił ministrów obrony do udziału w wideokonferencji.
- Incydent z rosyjskimi dronami przyspieszył działania Unii Europejskiej. W zeszłym tygodniu co najmniej 19 dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną.
- Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen podkreśliła potrzebę inwestycji w nadzór satelitarny i budowę „muru dronowego” w swoim orędziu o stanie UE.
Komisarz UE ds. obrony, Andrius Kubilius, ogłosił, że w przyszłym tygodniu odbędzie się wideokonferencja z udziałem ministrów obrony. Tematem spotkania będzie projekt „muru dronowego”, który zyskał na znaczeniu po incydencie z rosyjskimi dronami w Polsce.
Jak podaje agencja Reutera, niektóre kraje UE już wcześniej rozważały tę koncepcję, ale ostatnie wydarzenia przyspieszyły działania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityczny spór o zniszczony dom. "Każda strona chce coś ugrać"
Dlaczego „mur dronowy” jest teraz priorytetem?
Wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski wywołało pilną potrzebę wzmocnienia obrony wschodniej flanki Europy. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, w swoim orędziu o stanie UE, które wygłosiła 10 września, podkreśliła konieczność inwestycji w nadzór satelitarny i budowę „muru dronowego”.
- Musimy inwestować w nadzór satelitarny w czasie rzeczywistym, aby żadne przemieszczanie sił nie pozostało niezauważone. Musimy odpowiedzieć na apel naszych bałtyckich przyjaciół i zbudować mur z dronów - zaznaczyła wówczas von der Leyen.
Od Bałtyku po Morze Czarne
Komisja Europejska chce szybko wcielić koncepcję „muru dronowego” w życie. Inicjatywa ta ma na celu ochronę całej Europy, od Bałtyku po Morze Czarne. Wschodnia flanka Europy jest kluczowa dla bezpieczeństwa kontynentu, dlatego inwestycje w jej wsparcie są niezbędne.