ŚwiatPrezydent Zełenski: Będzie szturm na Kijów

Prezydent Zełenski: Będzie szturm na Kijów

W piątkową noc prezydent Zełenski wydał dramatyczny apel do wszystkich mieszkańców Ukrainy. - Tej nocy wróg pokaże wszystko, na co go stać. Będzie szturm. Wszystko wyjaśni się teraz. Noc będzie ciężka, bardzo ciężka. Ale będzie też poranek — podaje The Kyiv Independent.

W piątkową noc prezydent Zełenski wydał dramatyczny apel do wszystkich mieszkańców Ukrainy. - Tej nocy wróg pokaże wszystko, na co go stać. Będzie szturm. Wszystko wyjaśni się teraz.
W piątkową noc prezydent Zełenski wydał dramatyczny apel do wszystkich mieszkańców Ukrainy. - Tej nocy wróg pokaże wszystko, na co go stać. Będzie szturm. Wszystko wyjaśni się teraz.
Źródło zdjęć: © Twitter.com

Noc z piątku na sobotę 25/26 lutego wydaje się być najcięższym momentem od początku inwazji Rosji na Ukrainę. Sztab Sił Zbrojnych przekazał, że "siły obronne Ukrainy powstrzymują rosyjską inwazję" oraz że "przeciwnik nie osiągnął wcześniej wyznaczonych celów strategicznych".

Innego zdania jest prezydent Wołodymyr Zełenski, który w odezwie do mieszkańców Kijowa, ale także wszystkich Ukraińców ostrzegł, że piątkowa noc może być decydująca.

- Nie możemy stracić stolicy, Kijów. Dzisiejsza noc będzie trudniejsza niż dzień. Wszystkie modlitwy powinny być z naszymi siłami zbrojnymi. Noc będzie trudna, bardzo trudna. Ale nadejdzie dzień — napisał prezydent Zełenski.

Mer Kijowa Witalij Kliczko alarmował w piątkowy wieczór, że "sytuacja dla miasta jest groźna, kolejna noc będzie bardzo trudna". - Rosyjscy żołnierze są blisko stolicy, a funkcjonariusze wojska i organów ścigania neutralizują grupy dywersyjne w mieście — podał w mediach społecznościowych. O salwach artylerii w Kijowie poinformowała także agencja Reutera, powołując się na świadka.

W mediach społecznościowych pojawiają się kolejne zdjęcia i nagrania z Kijowa, na których mieszkańcy dokumentują trwające walki. Na terenie całego Kijowa słychać strzały i wybuchy.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie