Zgrzyt na linii Duda-CBA. "Karma wraca"
Kierownictwo CBA nie kryje rozczarowania postawą prezydenta Polski Andrzeja Dudy. - Deklarował wszem i wobec, że jest przeciw likwidacji CBA, ale jak było 18-lecie biura, to nie było jego ministrów, ani nie przyznał żadnego odznaczenia - mówi nam wysoko postawiony funkcjonariusz CBA.
Uroczystość 18-lecia powstania Centralnego Biura Antykorupcyjnego miała miejsce 6 czerwca w ośrodku szkoleniowo-konferencyjnym w Lucieniu. Uczestniczyli w niej szefowie służb i funkcjonariusze. M.in. szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Rafał Syrysko, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. dr Jarosław Stróżyk, szef Agencji Wywiadu Dominik Duda i szefowa CBA Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak.
"Rocznica powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego stała się okazją do nadania odznaczeń państwowych i wyróżnień dla zasłużonych funkcjonariuszy i pracowników CBA. Medale za długoletnią służbę wręczył minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych pan Tomasz Siemoniak" - przekazało CBA w oficjalnym komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O odznaczeniach od prezydenta Polski cisza. Nieprzypadkowo, bowiem po raz pierwszy od wielu lat zabrakło przedstawiciela Pałacu Prezydenckiego. Zabrakło także prezydenckich odznaczeń.
Na prezydenckich stronach ostatnią aktywnością głowy państwa w ramach święta CBA jest 15-lecie biura. W 2021 r. antykorupcyjną służbą kierował Andrzej Stróżny, zaufany człowiek Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Na uroczystości prezydent wręczał złote, srebrne i brązowe krzyże za zasługi w działalności na rzecz bezpieczeństwa kraju.
Przypomnijmy, po tym jak w kwietniu oficjalnie Siemoniak poinformował, że Centralne Biuro Antykorupcyjne zostanie zastąpione przez Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, prezydent Andrzej Duda stanął w obronie CBA. - Widocznie CBA bardzo im się naraziło przez te lata i dzisiaj chcą zlikwidować tę służbę. Chcą doprowadzić do tego, żeby walce z korupcją w Polsce został przetrącony kark poprzez likwidację CBA. Widocznie mają w tym interes - mówił Duda. A wcześniej jego ministrowie deklarowali, że prezydent nie podpisze ustawy o likwidacji biura.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To m.in. dlatego funkcjonariusze nie kryją rozczarowania postawą prezydenta przy obchodach rocznicy powstania biura.
- Tak gorliwie bronił CBA, ułaskawił Kamińskiego i Wąsika i dwóch funkcjonariuszy biura zamieszanych w aferę gruntową, a na uroczystościach nie padło żadne słowo ze strony Pałacu. Przed obchodami 18-lecia zostało wysłanych sporo wniosków o nadanie prezydenckich odznaczeń funkcjonariuszom. Żaden nie został zrealizowany - mówi nam anonimowo funkcjonariusz CBA.
"Karma wraca"
Udało się nam porozmawiać anonimowo z jednym ze współpracowników prezydenta, który sam przyznał na wstępie: "No, niestety. Karma wraca".
- Prezydenta miał reprezentować szef BBN Jacek Siewiera, ale 6 czerwca poleciał z prezydentem na 80. rocznicę lądowania wojsk sprzymierzonych w Normandii. Wyznaczono więc zastępcę szefa BBN gen. Dariusza Łukowskiego. Samochód był zamówiony, wszystko było już dograne. I wybuchła afera z zatrzymaniem żołnierzy na granicy po publikacji Onetu i Łukowski musiał zostać, ponieważ był jedynym punktem kontaktowym w Pałacu ze sztabem generalnym, z wojskiem. Dosłownie chwilę przed wyjazdem do Lucienia musiał odwołać swój przyjazd - mówi nam osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.
Pytamy więc, co z odznaczeniami? - Wnioski, które przychodzą, trafiają do Biura Odznaczeń i Nominacji w Kancelarii Prezydenta, skąd przesyłane są do BBN z prośbą o opinię. To są wnioski zawierające dane osobowe funkcjonariuszy służb, więc często są to tajne wnioski. Nie ma tego oficjalnie w wykazie, przesyła to Kancelaria Tajna. W BBN są szybko procedowane. W tej sprawie wnioski z CBA do Kancelarii Tajnej i BBN nie dotarły. Natomiast w przypadku funkcjonariuszy operacyjnych informacja o przyznanych odznaczeniach nie będzie publicznie ujawniona - mówi nasze prezydenckie źródło.
"Nie podajemy do publicznej wiadomości"
Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta w odpowiedziach dla WP informuje, że do prezydenta nie zostało skierowane zaproszenie do udziału w tegorocznych uroczystościach rocznicowych Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
- Planowany udział w uroczystościach Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego musiał zostać odwołany ze względu na konieczność udziału w wizycie prezydenta we Francji. Jednocześnie informujemy, że prezydent RP nadawał odznaczenia państwowe funkcjonariuszom i pracownikom CBA, zarówno we wskazanym przez pana 2021 roku, jak i w latach kolejnych, tj. 2022, 2023, 2024. Wszystkie kierowane wnioski, które spełniały wymogi formalne, zostały rozpatrzone pozytywnie - przekazało nam prezydenckie biuro prasowe.
I jak zapewniają urzędnicy, "należy przy tym zaznaczyć, że informacje o odznaczeniach funkcjonariuszy służb specjalnych, co do zasady nie są podawane do publicznej wiadomości". - Na podstawie ustawy o orderach i odznaczeniach postanowienia prezydenta w tym zakresie częściowo wyłączone są z obowiązku publikacji, a w pozostałej części ze względu na ważny interes państwa odstępuje się od ich publikacji - informuje Kancelaria Prezydenta.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski
