Prezydent Wenezueli Hugo Chavez nie żyje
Od biedaka na szczyt, oszałamiająca kariera - zdjęcia
Oblicza rewolucjonisty XXI w.
Kraj czekał aż wyzdrowieje, by mógł być zaprzysiężony na kolejną, trzecią kadencję prezydencką. Ta uroczystości nigdy się już nie odbędzie. Choroba pokonała przywódcę Wenezueli Hugo Chaveza.
Prezydent od dawna zmagał się z rakiem, a ostatnio również pooperacyjną infekcją płuc. W tym czasie kilkukrotnie spekulowano, że zapadł w śpiączkę, a nawet nie żyje. Ale teraz nie ma mowy o plotce - śmierć swojego przywódcy potwierdziły wenezuelskie władze.
- W chwili tej historycznej tragedii, która wstrząsnęła naszą ojczyzną, apeluję do wszystkich rodaków, by zachowali spokój - powiedział wiceprezydent Wenezueli Nicolas Maduro. Na ulice stolicy, Caracas, wyszły tysiące żałobników-zwolenników zmarłego prezydenta. Także lider opozycji wezwał społeczeństwo do jedności i przekazał kondolencje rodzinie Chaveza.
Na zdjęciu:Hugo Chavez, 1975 r.
(PAP, IAR, WP.PL / mp)