ŚwiatPrezydent Turcji idzie na wojnę z UE

Prezydent Turcji idzie na wojnę z UE

• Turecki prezydent odrzucił porozumienie z Unią Europejską w sprawie przepisów prawa antyterrorystycznego
• Recep Erdogan oświadczył, że nie zmieni przepisów w tym zakresie, choć wymagało tego porozumienie zawarte z Brukselą w sprawie migrantów

Prezydent Turcji idzie na wojnę z UE
Źródło zdjęć: © AFP | SIA KAMBOU

W przemówieniu w czasie otwarcia jednego z biur rządowych w Stambule Recep Erdogan oświadczył, że Turcja jest atakowana przez organizacje terrorystyczne powiązane z sytuacją w Syrii. Dlatego, jak mówił, nie ma obecnie możliwości zmian w przepisach antyterrorystycznych, czego domagała się Bruksela. - Oni mówią, że to jest warunek zniesienia wiz. Wybaczcie, ale my idziemy swoją drogą, a wy swoją. Porozumcie się zatem z kimkolwiek chcecie - dodał.

To jedno z najostrzejszych przemówień Erdogana pod adresem Unii Europejskiej. Turecki prezydent wygłosił je dzień po tym, jak premier Turcji Ahmet Davutoglu zapowiedział podanie się do dymisji. To właśnie Davutoglu był jednym z architektów porozumienia Ankary z Unią Europejską. Tureckie media twierdzą, że przyczyną jego dymisji jest konflikt z mającym bardzo szeroką władzę i krytycznym wobec Unii prezydentem.

W ostatnich dniach Komisja Europejska zaproponowała zniesienie wiz dla Turcji. Ankara musi jednak w tym celu spełnić jeszcze kilka spośród 72 kryteriów. Jednym z nich jest zawężenie definicji terroryzmu w prawie krajowym. Krytycy tureckich władz oskarżali Ankarę, że ta nadużywa przepisów, by wsadzać do więzień politycznych wrogów.

W odpowiedzi na deklaracje tureckiego prezydenta rzecznik niemieckiego rządu oświadczył, że Berlin ma nadzieję, iż Ankara dotrzyma obietnic danych w Brukseli.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (143)