Prezydent powoła nową służbę. Ma zapewnić komunikację w Pałacu

Nową inicjatywą Andrzeja Dudy ma być uformowanie służby, która zapewni mu komunikację z innymi instytucjami. Łącznościowcy - bo tak nazywają ich ludzie prezydenta - mogą wkroczyć do Pałacu w przyszłym roku. Koszt szacuje się na 1,5 mln złotych.

Prezydent powoła nową służbę. Ma zapewnić komunikację w Pałacu
Źródło zdjęć: © PAP
Piotr Barejka

02.12.2018 10:29

- To nie będzie żaden nasłuch, żadna służba specjalna czy wywiad prezydenta. Nigdy nie było takiego pomysłu - tłumaczył w rozmowie z PAP Dariusz Gwizdała, wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Służba pojawi się w Pałacu Prezydenckim w przyszłym roku. Ma być wzorowana na strukturach, które istnieją już w innych resortach - m.in. MSWiA i MSZ. Stała i efektywna komunikacja głowy państwa z najważniejszymi instytucjami w kraju - to jej najważniejsze zadanie.

- Ułatwi to wymianę informacji (...). Czasy, gdy było to robione za pomocą korbki i telefonu się skończyły. To muszą być profesjonaliści, którzy obsłużą klauzulowany sprzęt - mówił Gwizdała.

"To muszą być eksperci"

Łącznościowcy będą pracować przez całą dobę, w systemie zmianowym. Każdy dyżur ma obsadzić dwójka z nich. Osoby te zostaną przygotowane na szereg okoliczności, z którymi związane jest funkcjonowanie Pałacu. - Będą wiedziały, kiedy, gdzie i do kogo zadzwonić, lub jak inaczej poinformować, bo czasami dodzwonić się nie da - tłumaczył dalej szef BBN.

Posługiwać się będą specjalistycznym sprzętem do łączności satelitarnej i radiowej. - To muszą być eksperci w tych dziedzinach - przyznał Gwizdała.

Jednak powołanie tej służby nasunęło pytania: czy Pałac Prezydencki ma problemy z komunikacją z innymi instytucjami? - Obecnie jest to w inny sposób rozwiązywane - podsumował szef BBN.

Źródło: PAP/prezydent.pl/gazeta.pl

Zobacz także
Komentarze (673)