Prezydent podpisał ustawę o kinematografii
Prezydent Aleksander Kwaśniewski podpisał ustawę o kinematografii, która w ostatnich miesiącach wzbudziła wiele kontrowersji na forum Sejmu i Senatu. Ustawa wejdzie w życie 22 lipca.
08.07.2005 18:25
Nowa ustawa o kinematografii ma dać szansę polskiemu kinu na rozwój i konkurencyjność, co wielokrotnie podkreślali minister kultury Waldemar Dąbrowski oraz środowisko polskich filmowców. Oczekiwania środowiska wobec nowej ustawy są wielkie - ma ona nie tylko uporządkować kwestię praw autorskich do polskich filmów, określić na nowo strukturę organizacyjną polskiej kinematografii, ale przede wszystkim zapewnić polskiemu kinu stały dopływ środków finansowych.
Nowa ustawa powołuje do życia Polski Instytut Sztuki Filmowej, który ma koordynować działania polskich filmowców oraz przyznawać dotacje na filmy. Instytut utrzymywany ma być m.in. z 1,5- procentowego podatku od emitowanych reklam, nałożonego na instytucje korzystające z dorobku polskiego kina - telewizje, zarówno publiczne, jak i prywatne, operatorów telewizji kablowych, właścicieli kin. Walka, która w ostatnich miesiącach rozgrywała się na forum Sejmu i Senatu, a także prasy, toczyła się przede wszystkim o ten zapis ustawy.
Potencjalni płatnicy podatku zarzucali zapisowi ustawy niekonstytucyjność i niezgodność z prawem Unii Europejskiej. Ich zdaniem, Instytut Sztuki Filmowej będzie kolejnym administracyjnym molochem, a oni sami nie będą mieli żadnego wpływu na wybór projektów dofinansowywanych z ich pieniędzy. Zwolennicy ustawy argumentowali, że pozwoli ona polskiej kinematografii wyjść z zapaści finansowej. Przepis nakładający na nadawców prywatnych, operatorów kablówek i właścicieli kin nowy podatek wejdzie w życie później niż cała ustawa - dopiero 1 stycznia 2006 roku.