Prezydent sprzeciwił się prośbie biskupów. Jest reakcja

Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu ustawy o finansowaniu in vitro wskazuje na niezrozumienie całego problemu i wygląda tak, jakby to było pójście za głosem tłumu, bez oglądania się na kwestie bioetyczne - powiedział w TVN24 przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Abp Stanisław Gądecki
Abp Stanisław Gądecki
Źródło zdjęć: © PAP | Waldemar Deska

17.12.2023 | aktual.: 17.12.2023 08:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek nowelizację ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych. Zapowiedział też, że dążąc do zapewnienia równych szans wszystkim walczącym z problemem niepłodności, na początku stycznia złoży projekt ustawy zapewniający finansowanie ze środków publicznych także innych metod leczenia.

Wcześniej tego samego dnia abp Gądecki zwrócił się do prezydenta z prośbą o odmowę podpisania ustawy lub skierowanie jej do TK.

W specjalnym oświadczeniu abp Gądecki nazwał metodę in vitro "eksperymentowaniem na człowieku" i zaapelował o "stworzenie narodowego programu prawdziwego leczenia niepłodności".

Komentując decyzję prezydenta abp Gądecki powiedział w TVN24, że "oświadczenie o in vitro zostało przygotowane właśnie w związku z tym, że ludzie mają trudności w zrozumieniu tego problemu". - Dlatego, że nie rozumieją tych kwestii bioetycznych, które są dość skomplikowane - powiedział abp Gądecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według abp. Gądeckiego, "zasadniczo każdy rozumuje tak: lepiej mieć dziecko, niż dziecka nie mieć". - O naprotechnologii też nic specjalnie się nie mówi - zaznaczył.

- W podobny sposób problem traktuje pan prezydent, myśląc o tym, że lepiej, żeby były dzieci, niż żeby tych dzieci nie było - ocenił.

Zdaniem abp. Gądeckiego, "to wskazuje też na niezrozumienie całego problemu, który, niestety, do tej świadomości chrześcijańskiej nie dotarł".

- Być może to jest za szybko. Być może potrzeba więcej czasu, żeby wytłumaczyć i tego pozytywnego rezultatu się spodziewać. Praktycznie ta decyzja prezydenta wygląda tak, jakby (to było) pójście za głosem tłumu, bez oglądania się na same kwestie bioetyczne - stwierdził.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
stanisław gądeckikościółin vitro
Komentarze (1905)