Wspólne szkolenia
Prezydent obserwował kontratak amerykańskich "pancerniaków" i polskich pododdziałów zmechanizowanych, które wspierały samoloty F-16 i Su-22. Później obejrzał m.in. transporter Rosomak, amerykański wóz piechoty Bradley, amerykański czołg Abrams oraz francuski czołg Leclerc. Francuzi będą się szkolić z polskimi żołnierzami do początku czerwca.
Wcześniej, w innej części poligonu, prezydent oglądał polskich i kanadyjskich żołnierzy, którzy szturmowali budynek. Przy ogłuszających odgłosach wybuchów pojawiło się kilka śmigłowców Sokół i Mi-8, z których wyskoczyli żołnierze. Po kilkunastominutowym szturmie żołnierzy zabrały dwa amerykańskie śmigłowce Black Hawk.
Amerykański pododdział pancerny ćwiczy w drawskim poligonie w ramach Heavy Detachment; są tu m.in. czołgi Abrams oraz pojazdy zabezpieczenia z 1 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej 3 Dywizji Piechoty z Fort Stewart w Georgii.
Z żołnierzami 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, którzy szturmowali budynek, szkolą się także żołnierze kanadyjscy w ramach Maple Detachment.
Przebywa tu także niedawno przybyły pododdział pancerny 12. pułku kirasjerów z Francji. Łącznie to 300 ludzi i dziewięćdziesiąt pojazdów, a wśród nich m.in. czołgi Leclerc oraz nowoczesne transportery VBCI - oba rodzaje pojazdów są w Polsce na ćwiczeniach po raz pierwszy.