Dziennikarz wrzucił Sasina na minę. Wpadka na wizji
Jacek Sasin został spytany o słowa Andrzeja Dudy, w których wyraził on swoje uznanie dla osiągnięć Polski. Jednak dziennikarz nie od razu przekazał posłowi, że autorem przytoczonego cytatu jest prezydent. Sasin nieświadomie skrytykował ocenę Dudy.
Marcin Fijołek przytoczył na antenie Polsat News słowa Andrzeja Dudy, jakie we wtorek wygłosił podczas swojego wystąpienia na Światowym Szczycie Rządów w Dubaju.
- Nie zwalniamy tempa. Nasz spektakularny sukces wciąż motywuje nas do wyznaczania sobie jeszcze ambitniejszych celów. Wyzwania zamieniamy w szanse, nieustannie wzmacniając polityczne i fundamenty naszego rozwoju (…). Baltic Pipe, CPK, inwestujemy w autostrady i linie kolejowe - mówił prezydent.
Pytany o te słowa Sasin, najprawdopodobniej ocenił, że należą do któregoś z polityków obecnego obozu władzy.
- Panie redaktorze, no jaki spektakularny sukces? Czy tym spektakularnym sukcesem jest ruina finansów publicznych? No bo to są fakty. Mówmy o faktach, a nie o opowieściach. Opowieści dobrze brzmią dla ludzi naiwnych, dla takich, którzy potrafią złapać się na puste słowa - grzmiał Sasin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: koalicja się rozpadnie? Budka: To barwy kampanii
Wpadka Sasina? Nieświadomie skrytykował prezydenta
Według niego finanse publiczne w Polsce znajdują się obecnie "w ruinie".
Dopiero po tych słowach prowadzący przerwał Sasinowi. - Pozwoliłem sobie na złośliwość, bo to są słowa prezydenta Andrzeja Dudy z Dubaju - przekazał.
Mimo to, Sasin pozostał konsekwentny. - To jest ocena pana prezydenta Dudy. Ja widzę to zupełnie inaczej. Widzę to w ten sposób, że tego spektakularnego sukcesu po prawie 1,5 roku tych rządów nie widać, wręcz przeciwnie - widać załamanie - oświadczył poseł PiS.
Dodał, że być może Andrzej Duda miał na myśli osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Być może pan prezydent chce patrzeć optymistycznie, ale ja patrzę pesymistycznie - stwierdził Sasin.
Przeczytaj też:
Źródło: Polsat News/WP Wiadomości