Prezydent Macedonii Północnej ostrzega. "Rosyjscy agenci są wszędzie"
- Są wszędzie: w macedońskich partiach politycznych, w biznesie i w Kościele Prawosławnym. Osoby reprezentujące rosyjskie służby wywiadowcze przeniknęły do wielu środowisk i mają wpływ na wiele procesów - ujawniał Stewo Pendarowski, prezydent Macedonii Północnej w wywiadzie dla telewizyjnej stacji N1.
Jak podaje PAP, powołując się na wypowiedzi lidera Macedonii Północnej dla macedońskiej telewizji, zjawisko nasycenia wielu środowisk, branż i społecznej przestrzeni w kraju agenturą rosyjską jest kontrolowane. Ostrzegają przed nim tajne służby amerykańskie. Dane gromadzi także skrupulatnie macedoński wywiad.
Prezydent ostrzega, że szczególnie do macedońskiego Kościoła Prawosławnego udało się przeniknąć ogromnej rzeszy agentów Władimira Putina. Podkreślił, że władze cerkwi wiedzą o tym, jak wielu w ich środowisku osób to "wtyczki" Kremla.
Prezydent Macedonii Północnej ostrzega. "Rosyjscy agenci są wszędzie"
- Oczywiście nie mam na myśli metropolity - zastrzegł natychmiast polityk. Tłumaczył, że agenturalną działalność w Kościele Prawosławnym ma szczególnie dokuczliwy wpływ, z uwagi na autorytet, jakim cieszą się w macedońskim społeczeństwie duchowni, którzy mogą znacząco wpływać na postawy wiernych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Republika Macedonii Północnej to państwo na Półwyspie Bałkańskim powstałe w wyniku rozpadu Jugosławii. Od 1991 roku kraj ze stolicą w Skopje jest niezależną republiką parlamentarną. Od 27 marca 2020 jest członkiem Paktu Północnoatlantyckiego (NATO).
Pretenduje również do Unii Europejskiej. Na przyjęcie do unijnej struktury Skopje czeka już wiele lat. Wniosek akcesyjny złożony został w 2005 roku.