Prezydent Kwaśniewski w Strasburgu
Nikt nie otworzył przed nami drzwi do Unii Europejskiej tak prędko i zdecydowanie jak deputowani do Parlamentu Europejskiego - powiedział w środę Aleksander Kwaśniewski podczas sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
Prezydent podziękował eurodeputowanym w imieniu Polski i pozostałych krajów wstępujących do UE za poparcie przez nich rozszerzenia Unii, w kwietniu, 90-procentową większością głosów.
Podkreślił, że dzisiejsza Europa wyraża się w tym co wspólne, jak cywilizacyjne korzenie, oraz w tym, co pluralistyczne i zróżnicowane, jak narodowe kultury. Także "wola współpracy, jak kompas, prowadzi Europę po szlakach historii" - dodał Kwaśniewski.
"To jest siła Europy. Nie wiem, czy istnieje bardziej czytelny jej symbol niż ten wielojęzyczny i wielonarodowy parlament" - powiedział polski prezydent.
Po wygranej walce chcemy pomóc wygrać pokój w Iraku - powiedział prezydent Kwaśniewski. "Uważamy, że społeczność międzynarodowa nie może pozostawić Iraku bez wsparcia" - podkreślił.
Polska, jak zaznaczył, opowiada się za tym, by istotną rolę w przywracaniu porządku i procesie demokratyzacji w Iraku odgrywała ONZ. Dodał, że z nadzieją oczekujemy nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa, stwarzającej warunki dla pozytywnych przemian w tym kraju.
Prezydent nawiązał też do sprawy wspólnej polityki zagranicznej i obronnej UE. "Unia musi wzmacniać swą siłę - podkreślił. - Jednym z takich wzmocnień będzie rozszerzenie, innym konieczna budowa wspólnej polityki zagranicznej i obronnej". Oświadczył, że Polska jest gotowa do współtworzenia tej polityki.
Prezydent Kwaśniewski zwrócił też uwagę na potrzebę dobrej współpracy Europy i Stanów Zjednoczonych, bez której - jak powiedział - nie będzie możliwe np. zwalczenie terroryzmu, zapewnienie światu trwałego pokoju i bezpieczeństwa oraz dialog cywilizacji.