Prezydent do nuncjusza: nie przysyłajcie nam troglodytów!
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez w przemówieniu z okazji 199. rocznicy deklaracji niepodległości kraju nazwał arcybiskupa Caracas, kardynała Jorge Urosę Savino, "troglodytą." Urosa wielokrotnie krytykował politykę lewicowego rządu.
W Zgromadzeniu Narodowym Chavez nazwał kardynała "niegodnym", oceniając, że "działa on jak troglodyta", usiłując zaszczepić wiernym "strach przed komunizmem".
Prezydent zwrócił się z prośbą do obecnego na sali nuncjusza Pietro Parolina, by przekazał papieżowi Benedyktowi XVI, "że jak długo będą tu przysyłać tych biskupów, będziemy się czuć bardzo odlegli" od katolickiej hierarchii.
- Nie zasługujemy na takiego kardynała Ten pan nie jest godzien nazywać się kardynałem - oświadczył prezydent.
Przypomniał, że sprzeciwiał się mianowaniu Urosy Savino. Chavez popierał biskupa San Cristobal, Mario Morontę.
- Nie może nasz lud być manipulowany przez sutanny - powiedział prezydent Wenezueli, dodając, że "drogą Chrystusa jest sprawiedliwość", a "socjalizm i chrześcijaństwo mogą iść ramię w ramię".