Trwa ładowanie...
d2ll0nq
Prezydent Andrzej Duda miał problem z wysłowieniem się. Co na to politycy?

Prezydent Andrzej Duda miał problem z wysłowieniem się. Co na to politycy?

- Jest zdystansowany do języków obcych, chyba całym sobą. Mówiąc poważnie: trochę to smutne - powiedział w programie WP #Newsroom Marcin Kierwiński. W ten sposób skomentował wideo z prezydentem, które krąży po sieci. Na nagraniu widać, że Andrzej Duda ma problem z wysłowieniem się w języku angielskim. Kierwiński na antenie powiedział też, jak po angielsku brzmi "jest mi bardzo przykro". Z kolei Krzysztof Gawkowski podkreślił, że nie będzie krytykował Dudy, bo nie wszyscy politycy muszą świetnie mówić w obcym języku.

Czy panowie mieli okazję posłuchaćRozwiń

Transkrypcja:

Czy panowie mieli okazję posłuchać angielszczyzny naszego prezydenta w Davos? Tak. Ale pan prezydent jest zdystansowany do języków obcych. I chyba całym sobą, swoją wymową i swoim... Czyli to był rodzaj takiego protestu? Że nie będziemy tutaj w obcych językach... Tak chyba należy to interpretować, a mówiąc zupełnie poważnie. Trochę smutne, że na tych najważniejszych... A powiedziałby to pan poseł po angielsku, że jest panu smutno? I'm very sorry, I'm very sorry. A tylko tyle? Ale ja to jestem w Polsce, nie mam problemu z językiem. Wie pan, ja pracowałem przez kilka lat w firmie, gdzie mówiło się tylko po angielsku, więc nie mam z tym problemu. Ja muszę pana zaskoczyć redaktora. Ale mówię to z tej perspektywy, że wiele rzeczy - w świecie gospodarki, w świecie biznesu, także i polityki, załatwia się na nieoficjalnych spotkaniach. To prawda. Teraz ja będę zaskakiwany przez pana posła Gawkowskiego. Ja nie będę krytykował Andrzeja Dudy, bo generalnie nie wszyscy politycy muszą mówić świetnie w obcym języku. Tyle, że pan prezydent Duda wielokrotnie mówił o tym, że tak jest. Nie wszyscy politycy muszą też być bardzo elokwentni, jeśli chodzi o język specjalistyki. Przypominam, że to było w Davos. Mogło być to z wiedzy gospodarczej, pewnie niuanse słowne, które gdzieś tam pozostawały przez prezydenta nieznane. Ale ważne jest, żeby bez względu w jakim języku mówimy, mówić mądrze. A ja słuchałem pana prezydenta Dudy w dwóch sprawach. Dotyczących i międzynarodowej gospodarki, bo o tym była debata, i w sprawach dotyczących Polski. I w jednym, i drugim pan prezydent mówi tak jak w Polsce. Między innymi kiedy opowiada o Konstytucji, o demokracji. Kiedy mówi, że trzeba w Polsce wyczyścić, posprzątać. I to jest język, którego ciężko znaleźć angielskiego słowa, bo tam nie ma czyszczenia przez polityków. Lekcje angielskiego teraz zamykam.
d2ll0nq
d2ll0nq
Więcej tematów