Prezydent Andrzej Duda: Jeśli ktoś chce mnie sprowokować, to celu nie osiągnie
- Choroba i ludzkie cierpienie są instrumentalnie wykorzystywane w politycznych celach - ocenił prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że wydatki na leczenie raka w Polsce w ostatnich 5 latach znacząco wzrosły.
Prezydent w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" komentował m.in. wydarzenia w Pucku, gdzie podczas jego przemówienia grupa zwolenników opozycji gwizdała i próbowała zagłuszyć wystąpienie głowy państwa. "To zachowanie uważam za gorszące" - skomentował.
"To naprawdę wielka rocznica dla Polski, a zwłaszcza Kaszubów, bo do nich niepodległość przyszła dopiero, gdy gen. Józef Haller dokonał symbolicznego gestu zaślubin Polski z morzem. Na uroczystości rocznicowe przybyło mnóstwo ludzi. Jest mi przykro, że w tak haniebny sposób zakłócono to wielkie święto" - dodał prezydent. Podkreślił, że jeśli ktoś "w ten sposób chce go sprowokować, to swojego celu nie osiągnie". Zaznaczył, że nie chce komentować zachowania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która po zakończonych obchodach wymieniała życzliwości z protestującą grupą.
Andrzej Duda krytycznie wyraził się o geście środkowego palca, który politykom opozycji pokazała Joanna Lichocka. Ocenił, że taka sytuacja nie powinna się zdarzyć, a "nad emocjami trzeba panować".
W ostatnich dniach pojawiło się sporo głosów, że polscy politycy nie powinni lecieć do Smoleńska na obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Co na ten temat uważa sam prezydent? "W tej chwili wszystko jest kwestią otwartą, trwają działania dyplomatyczne w tej sprawie" - powiedział w rozmowie z tygodnikiem.
Wybory prezydenckie 2020. Prezydent o "manipulacji" ws. onkologii
Duda odniósł się również do tematu onkologii. Zdaniem opozycji, obecny rząd przeznacza na walkę z rakiem zbyt mało pieniędzy i na ten cel powinny również trafić środki zagospodarowane na rekompensatę dla mediów publicznych. "Oczywiście, że jest to manipulacja. Prawda jest natomiast taka, że wydatki na leczenie nowotworów rosną. Na początku lutego w Pałacu Prezydenckim przedstawiliśmy z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim Narodową Strategię Onkologiczną - kompleksowy, 10-letni plan walki z rakiem" - przypomniał prezydent. Na walkę z rakiem NFZ wyda w tym roku 11 mld zł - około 4 mld zł więcej, niż na ten cel przeznaczano jeszcze w latach 2014-2015.
Źródło: Sieci