Prezydencki minister o 800 plus dla obcokrajowców. "Istotne argumenty"
Prezydencki minister Wojciech Kolarski ocenił, że w sprawie ograniczenia 800 plus dla obcokrajowców szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła "istotne argumenty", które trzeba wziąć pod uwagę. Kolarski nie zdradził jednak, co z ustawą zrobi prezydent Andrzej Duda.
Dziemianowicz-Bąk argumentowała, że obecne przepisy wspierają sytuację gospodarczą i demograficzną kraju. - Uważam, że to są istotne argumenty, które należy wziąć pod uwagę - powiedział Kolarski na antenie Radia Plus, cytując jej stanowisko.
Propozycja Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta, zaproponował, by świadczenia takie jak 800 plus były wypłacane obcokrajowcom tylko wtedy, gdy mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. Apelował do rządu o zmiany w prawie, które wymagałyby modyfikacji wielu ustaw.
Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że 800 plus to świadczenie przyznawane na dziecko, niezależnie od narodowości czy pochodzenia. - Odpowiadając wprost na pytanie: jeśli zmiany są korzystne dla dziecka - jak w przypadku obowiązku szkolnego, to oczywiście je popieramy. Nie zapominając jednak, że jako koalicja zobowiązaliśmy się do tego, że nic, co zostało dane, nie zostanie odebrane - wyjaśniła w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy Polaków o rozmowy USA - Rosja. "Współczuję Ukraińcom"
Co zrobi prezydent?
Dziemianowicz-Bąk przytoczyła dane, według których udział pracujących lub poszukujących pracy migrantów z Ukrainy wynosi prawie 80 proc., podobnie jak w przypadku Polaków. W urzędach pracy zarejestrowanych jest 11,2 tys. obywateli Ukrainy, co stanowi 1,4 proc. bezrobotnych.
Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie podpisania ustawy pozostaje niepewna. Kolarski zaznaczył, że zapadnie ona, gdy ustawa trafi na biurko prezydenta.