PolitykaPrezydencja odpowiada jasno Polsce ws. wyboru szefa Rady

Prezydencja odpowiada jasno Polsce ws. wyboru szefa Rady

Polska sygnalizuje, że będzie chciała doprowadzić do odłożenia decyzji ws. wyboru szefa Rady Europejskiej. Premier Malty, kierującej pracami Unii, tymczasem jasno odpowiedział w tej kwestii.

Prezydencja odpowiada jasno Polsce ws. wyboru szefa Rady
Źródło zdjęć: © Rada Europejska

09.03.2017 | aktual.: 09.03.2017 12:34

Joseph Muscat powiedział, że decyzja w sprawie wyboru szefa Rady Europejskiej ma zapaść dziś. Dodał, że ten punkt jest w programie szczytu, który po południu rozpoczyna się w Brukseli. Polska tymczasem sygnalizuje, że będzie chciała doprowadzić do odłożenia decyzji. Premier Malty takiego scenariusza nie przewiduje.

- Zwykle, kiedy jakiś punkt znajduje się w programie, to zapada decyzja. Oczywiście każdy kraj może robić to, co dla niego jest najlepsze. Nie mam zamiaru przeszkadzać w tym, co zdecydował polski rząd. Ale moje stanowisko jest jasne, muszę uwzględnić opinię każdego kraju. I są jasne zasady regulujące to, co ma się dziś wydarzyć. Nie ja o nich decyduję, wyznaczają je traktaty - powiedział premier Malty.

Joseph Muscat nie wymienił nazwiska Donalda Tuska, ale wiadomo, że to właśnie poparcie dla obecnego szefa Rady sondował w unijnych krajach. Pytany o kandydaturę polskiego rządu - Jacka Saryusz-Wolskiego - premier Malty powiedział, że może być zaprezentowana. - Nie mogę powstrzymać nikogo od udziału w dyskusji. Nie mogę mówić, co premier Polski ma zrobić, a czego nie - dodał szef maltańskiego rządu.

Polska ma plan "B"

Zgodnie z traktatami, do wyboru szefa Rady Europejskiej potrzebna jest kwalifikowana większość, czyli 21 krajów. Polski rząd jednak ma plan "B" w sprawie głosowania nad kandydaturą Donalda Tuska na szefa RE. - Nie musi dziś dojść do głosowania. Będziemy robić wszystko, by nie doszło. Poinformujemy partnerów, że szczyt jest zagrożony. Jest margines manewru - powiedział Witold Waszczykowski. Szef MSZ przyznał też, że "teoretycznie możliwe jest", że - w wypadku ponownego wyboru obecnego "prezydenta UE" - Polska nie podpisze konkluzji brukselskiego szczytu.

- Nie chcemy, by decyzja była podejmowana dziś. Jest nowy kandydat, trzeba się nad nim zastanowić. Powinien mieć możliwość zaprezentowania się. Dajmy mu szansę - apelował szef polskiej dyplomacji. Podkreślił, że rząd podtrzymuje kandydaturę Jacka Saryusza-Wolskiego i jest on jedynym oficjalnym kandydatem na szefa RE.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
maltarada europejskajacek saryusz-wolski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (538)