Prezes TK odwołał rozprawę - zabrakło sędziów do pełnego składu
• Prezes Trybunału Konstytucyjnego zarządził odwołanie rozprawy ws. izolowania groźnych przestępców
• Przyczyną decyzji prezesa jest nieobecność czterech sędziów
• To już kolejny przypadek dezorganizacji pracy TK. Ostatnio dukrotnie troje sędziów wybranych przez obecny Sejm odmówiło udziału w rozprawie
• Andrzej Rzepliński wyznaczył termin rozprawy na 15 listopada
10.11.2016 | aktual.: 10.11.2016 11:58
"Powodem odwołania rozprawy była niemożność rozpoznania wskazanej sprawy w pełnym składzie sędziów Trybunału. Jeden sędzia jest chory i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Drugi sędzia wyjechał na zaplanowaną wcześniej konferencję naukową za granicę. Dwoje dalszych sędziów odmówiło udziału w orzekaniu" - czytamy w komunikacie Biura TK.
Skutkiem problemów z organizacją pracy w TK jest m.in. to, że nie ma nowego regulaminu Trybunału Konstytucyjnego. Zgromadzenie Ogólne, które miało przyjąć ten dokument 8 listopada, nie zdołało tego uczynić. W komunikacie podano, że dwójka sędziów - Julia Przyłębska oraz Zbigniew Jędrzejewski "zdecydowali się powstrzymać" od udziału w pracach, zaś Piotr Pszczółkowski przedstawił zwolnienie lekarskie. Warunkiem ważności uchwał Zgromadzenia Ogólnego TK jest obecność minimum 10 sędziów.
Dziś w TK orzeka dziewięcioro sędziów wybranych przez Sejmy poprzednich kadencji (Leon Kieres, Andrzej Wróbel, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Marek Zubik, Piotr Tuleja, Stanisław Rymar, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Stanisław Biernat i Andrzej Rzepliński) oraz troje wybranych przez obecny Sejm (Julia Przyłębska, Piotr Pszczółkowski i Zbigniew Jędrzejewski).
Tych troje sędziów odmówiło udziału w rozprawie 7 listopada. Ostatecznie prezes Andrzej Rzepliński zarządził, że TK będzie obradować w pięcioosobowym składzie. Rozpoznając wniosek PO i Nowoczesnej, TK uznał, że przepisy o wyłanianiu kandydatów na prezesa Trybunału Konstytucyjnego z ustawy o TK z 22 lipca są zgodne z konstytucją.