Premier zapowiada rewolucję na kolei. "45 minut z Łodzi do Warszawy"
Mateusz Morawiecki zapowiedział w poniedziałek rewolucję na kolei. - Trasa Warszawa-Łódź to będzie ok. 45 minut. Ta inwestycja doprowadzi do znaczącego komfortu poprawy mieszkańców, którzy przemieszczają się pomiędzy tymi miastami - zapewniał premier. Szef rządu krytykował także poprzedni rządy za "antyrozwój kolei III RP".
07.06.2021 10:25
- Kolej była oczkiem w głowie największych, najbardziej nowoczesnych państw. Niestety, to przez pierwsze 25 lat III RP nie miało miejsca. Polska kolej, można powiedzieć, wjechała w koleiny, które były bardzo niedobre dla jej rozwoju. Były właściwie antyrozwojem i tutaj stawiamy na kolej przyszłości - mówił premier na placu budowy PKP Warszawa Zachodnia.
Szef rządu dodał, że "chce przezwyciężyć niemożność poprzednich lat poprzez zaangażowanie ogromnych środków także krajowych, także z budżetu państwa polskiego i także wspólnotowych na realizację planu inwestycji nowoczesnych kolei".
- Mój dziadek był kolejarzem, najpierw kierownikiem pociągu, potem awansował. W II Rzeczpospolitej kolej odznaczała się czystością, jakością, schludnością, a przede wszystkim punktualnością. To antyteza tej kolei z III RP, mamy tu wiele do poprawienia - mówił Morawiecki.
Kolejowa "Zakopianka" w budowie. Zobacz, co się zmieni
Rewolucja na kolei. "Wiele mamy do naprawienia"
Filarem modernizacji mają być planowane połączenia kolejowe z Centralnym Portem Komunikacyjnym w Baranowie, który ma "przebudować schemat".
- Chcemy także przyspieszyć połączenie na trasie Warszawa-Łódź. Obecne półtorej godziny zredukujemy do ok. 45 minut - z centrum do centrum miasta. Ta inwestycja doprowadzi do znaczącego komfortu poprawy mieszkańców, którzy przemieszczają się pomiędzy tymi miastami - ujawnił Morawiecki. Z szacunków KPRM wynika, że położenie 140 kilometrów nowych torów na trasie Łódź Fabryczna-CPK-Warszawa Zachodnia zajmie 6 lat.
Zobacz także
Występując na placu budowy PKP Warszawa Zachodnia premier przekonywał, że jest to symbol "pokonania niemożności". - Wiele jeszcze mamy do naprawienia,do zainwestowania, ale niech ten jeden z największych placów budowy świadczy o tym, jak poważnie podchodzimy do tego wyzwania i jak zmieniamy powiązania międzyregionalne tak, żeby cała Polska mogła rozwijać się równomiernie - mówił premier.