PolskaPremier: w poniedziałek spotkam się z prezydentem

Premier: w poniedziałek spotkam się z prezydentem


Premier Donald Tusk w poniedziałek spotka
się z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Rozmowa ma dotyczyć
zaplanowanej na 8 lutego wizyty szefa rządu w Moskwie.

Premier: w poniedziałek spotkam się z prezydentem
Źródło zdjęć: © PAP

31.01.2008 | aktual.: 31.01.2008 17:49

Uważam, że moja wizyta w Moskwie może mieć znaczenie szczególne w tym sensie, że pojawia się realna szansa na odmrożenie tych nie najlepszych relacji polsko-rosyjskich - ocenił premier.

Jak dodał, aby "uniknąć jakichkolwiek dwuznaczności czy nieporozumień", bo chciałby, aby "polityka zagraniczna była bezwzględnie polityką wspólną rządu i prezydenta, szczególnie na odcinku wschodnim", poprosił prezydenta Lecha Kaczyńskiego o spotkanie w sprawie jego moskiewskiej wizyty.

Tusk przyznał, że ma nadzieję, iż podczas poniedziałkowego spotkania z prezydentem będzie mógł "długo i wyczerpująco" wyjaśnić wszystkie aspekty wizyty w Moskwie.

Pytany kiedy uda się z wizytą do Kijowa odparł, że podczas telefonicznej rozmowy z premier Ukrainy Julią Tymoszenko ustalili już termin jego wizyty. Nie podał jednak daty.

Tusk przypomniał, że we wtorek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się w Kijowie m.in. z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką oraz ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Wołodymyrem Ohryzką.

Premier podkreślił, że zarówno przywódcy ukraińscy, jak i polski rząd dobrze rozumieją, że "relacje polsko-ukraińskie nie są i nie mogą być funkcją relacji polsko-rosyjskich".

Nasze relacje z Ukrainą są relacjami przyjaznymi, na bardzo wysokim standardzie i kontakty między Polską a Ukrainą nie pogorszą się, tylko polepszą - zapewnił Tusk. Podkreślił bowiem, że intencją jego rządu jest "nie tylko utrzymanie, ale jeszcze wyraźniejsze wzmocnienie tej przyjaźni i partnerstwa polsko- ukraińskiego".

Zapowiedział, że w czasie swojej wizyty w Kijowie będzie miał cały pakiet propozycji "bardzo realnej, takiej materialnej współpracy".

I wszystkie sugestie, które mówią o tym, że moja wizyta w Moskwie jest korektą polityki polsko-ukraińskiej są niezgodne z faktami - zaznaczył szef rządu.

Jak mówił, "ani polityka polsko-rosyjska nie może być funkcją relacji polsko-ukraińskich, ani relacje polsko-ukraińskie funkcją relacji polsko-rosyjskich". Według Tuska, każdy kto zna się na polityce zagranicznej, dobrze rozumie jego intencje.

Premier poinformował, że o polityce wschodniej rozmawia "właściwie codziennie" z którymś z przywódców europejskich. Jak dodał, była ona także tematem jego czwartkowego spotkania z szefem rządu Węgier Ferencem Gyurcsanyem, który złożył krótką, nieoficjalną wizytę w Warszawie.

Tusk powiedział, że poruszyli z premierem Węgier podczas roboczego lunchu m.in. kwestie dotyczące perspektywy europejskiej Ukrainy oraz jego wizyty w Moskwie.

Źródło artykułu:PAP
ukrainaprezydentdonald tusk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)