Morawiecki przed wylotem do Kijowa: Robimy wszystko, żeby ceny były niższe
- Nie chowamy głowy w piasek. Zwalczymy inflacyjną hydrę - powiedział premier Mateusz Morawiecki, występując na konferencji prasowej przed wtorkowym wylotem do Kijowa. Mówił o przyczynach wyższych cen i działaniach własnego rządu, które mają je obniżyć. Premier nawiązał też do sytuacji na Ukrainie. - Słowa o solidarności tu nie wystarczą. Jesteśmy gotowi do przekazania broni defensywnej.
Zdaniem Mateusza Morawieckiego za wyższe ceny odpowiada pandemia, działania rosyjskiego Gazpromu oraz "nieodpowiedzialna polityka UE".
- Polski rząd nie siedzi z założonymi rękami, nie chowamy głowy w piasek, tylko robimy wszystko to, co jest w naszej mocy, żeby ceny były niższe, żeby zwalczyć tę inflacyjną hydrę, tę inflacyjną huśtawkę. Dlatego już przed świętami obniżyliśmy akcyzę, obniżyliśmy VAT na wiele nośników, a po sylwestrze - obiecaliśmy, że od 1 lutego obniżymy VAT na paliwo, na benzynę z 23 na 8 proc. I tak jak obiecaliśmy to zrobiliśmy - mówił premier.
Mateusz Morawiecki przekazał, że w niektórych krajach europejskich ceny paliw poszły w górę. Szef polskiego rządu przypomniał, że w Polsce te ceny zostały obniżone zgodnie z obietnicami rządzących. Polityk zaznaczył, że niższe ceny paliw mają wpływ na ceny innych produktów. - Cena paliwa była po 6-6,10 zł, dzisiaj mamy 5,20-5,30 zł, czyli 80-90 gr różnicy - zaznaczył szef rządu.
Zobacz też: "Lex Kaczyński" nie pomoże z pandemią? "Gęste opary mgły covidowej nad ustawą"
Drożyzna w Polsce. Premier o reakcji rządu
- Dla mnie to jest ważny instrument walki o portfele Polaków - po to, żeby Polacy mieli jak najtańsze produkty, jak najtańszą benzynę, ale to także walka z inflacją - dodał Morawiecki.
Na konferencji prasowej, która odbyła się na jednej ze stacji Orlen oprócz Mateusza Morawieckiego pojawił się również Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen przekazał, że aktualne ceny paliw w Polsce są najniższe w Unii Europejskiej.
Zdaniem Daniela Obajtka jest to zasługa rządu Mateusza Morawieckiego. - Ceny paliw mają wpływ na gospodarkę - dodał prezes Orlenu.
- Te wszystkie działania, a w szczególności działania rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego i PKN Orlen spowodowały, że dziś mamy najniższe ceny w UE i robimy wszystko, by te ceny mogły się utrzymać - zaznaczył Obajtek.
Zagrożona Ukraina. Morawiecki zabrał głos
- W obliczu zagrożenia suwerenności Ukrainy potrzebne są nie tylko gesty dyplomatyczne, ale także realna pomoc. Jesteśmy gotowi, by ją nieść naszemu sąsiadowi i o tym będę rozmawiać we wtorek w Kijowie. Poruszymy wiele tematów z zakresu stosunków polsko-ukraińskich, ale w tej chwili najważniejsze jest wsparcie naszego sąsiada i obrona jego niepodległości i terytorialnej integralności. Właśnie w tym celu jadę do Kijowa - wskazał premier.
Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska jest gotowa przekazać konkretne środki Ukrainie, a także "broń defensywną".
- Oczywiście jesteśmy z naszymi sąsiadami, z Ukraińcami solidarni w tym zagrożeniu, którego oni dzisiaj doświadczają ze strony Rosji, ale solidarność i słowa na dzisiaj to nie wystarczy. Dzisiaj te słowa muszą być przekuwane w czyn. I dlatego i różnych (innych), które mogą się wiązać z sytuacją bardzo groźną, sytuacją wojenną, która tam niestety grozi, ale także jesteśmy gotowi do przekazania broni defensywnej - wskazał.
Morawiecki był dopytywany o rodzaje broni defensywnej. Premier wyjaśnił. że chodzi m.in. "o amunicję, o Gromy (jest to polski przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy bardzo krótkiego zasięgu - przyp. red.) i o drony różnego rodzaju, które też mają na celu obronę".
Premier po raz kolejny zaapelował do Donalda Tuska. Polityk poprosił szefa Platformy Obywatelskiej o to, aby zrezygnował z przewodnictwa w Europejskiej Partii Ludowej.
Mateusz Morawiecki odniósł się również do sytuacji epidemicznej w Polsce. Premier zdradził, że szykowane są nowe miejsca szpitalach na wypadek, gdyby Omikron doprowadził do większej liczby hospitalizacji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mateusz Morawiecki uda się do Kijowa
Na wtorek 1 lutego zaplanowano wizytę Mateusza Morawieckiego do Kijowa. Tam szef polskiego rządu spotkać ma się z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem oraz prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Z inicjatywą spotkania wyszła strona ukraińska. Wizyta w stolicy Ukrainy odbyła się na zaproszenie premiera tego kraju.
Głównym celem spotkania polityków będą tematy dotyczące trudnej sytuacji Ukrainy, która znalazła się w obliczu zagrożenia ze strony rosyjskiej, a także okazania solidarności Polski z Ukrainą.
Wizyta premiera w Kijowie ma wymiar nie tylko międzynarodowy, ale dwustronny. Aktualnie Polska sprawuje przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Jednak na spotkaniu szefowie rządów oraz prezydentem Zełenskim będą rozwijać kwestie, które zostały poruszone już na spotkaniu na marginesie 30. Forum Gospodarczego w Karpaczu we wrześniu 2021 r.