Premier: Tarcza antyinflacyjna zostanie przedłużona

- Tarcza antyinflacyjna będzie przedłużona, ponieważ walka z Putinem ma swoje koszty. Te koszty ponosimy w wyższych cenach paliwa, w wyższych cenach gazu, ale także wyższych cenach innych surowców te surowce przekładają się na przykład na żywność. Wyższe ceny zboża to wyższe ceny żywności - powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej na terenie rozbudowy Tłoczni Gazu Gazociągu Baltic Pipe w Goleniowie.

Przypomnijmy, że zgodnie z tarczą antyinflacyjną 2.0, która weszła w życie 1 lutego br. obniżony został VAT na media: - na gaz do 0 proc. (od 1 stycznia zmiana z 23 do 8 proc., a od 1 lutego z 8 do 0 proc.); - na prąd do 5 proc. (przedłużenie obniżki z tarczy 1.0; obniżka z 23 do 5 proc.); - na ciepło do 5 proc. (od 1 stycznia zmiana z 23 do 8 proc., a od 1 lutego z 8 do 5 proc.). Tarcza zakłada także obniżkę VAT-u na nawozy z 8 do 0 proc.

Premier podkreślił również, że rząd aktualnie pracuje nad tarczą "antyputinowską". Ta według wcześniejszych zapowiedzi będzie dotyczyła tych sfer życia gospodarczego, które ucierpiały na skutek inwazji Rosji na Ukrainę.

Zobacz też: Apel Leszka Millera do premiera Morawieckiego. "Najwyższy czas"

Szef polskiego rządu dodał, że po rosyjskiej agresji na Ukrainę Unia Europejska jest zjednoczona i nikt już nie ma złudzeń co do zbrodniczego charakteru systemu Władimira Putina.

- Jesteśmy w historycznym momencie, aby dać odpór tej brutalnej sile, która nie tylko swoją polityką, swoją propagandą, niszczy suwerenność państw. Dziś widzimy na Ukrainie, że morduje niewinnych ludzi doprowadza do masakry rzezi bombardowania szpitali położniczych mordowania dzieci - powiedział Mateusz Morawiecki.

Przeczytaj też:

Wojna w Ukrainie. Wywiad: rosyjska ofensywa utknęła w martwym punkcie

Częściowo przywrócono zasilanie w elektrowni w Czarnobylu